Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Marcepanek odwiedził dziś klinikę weterynaryjną, bo zaczynamy martwić się o niego coraz bardziej... Kocurek wylizuje się prawdopodobnie ze stresu - klatkowe, szpitalne warunki nie są dla niego. To, co widzicie na zdjęciu, to zaledwie jedna z sączących się ran... Czarnulek dostał już obróżkę feromonową, staramy się ograniczyć sytuacje stresowe, ale najlepsze byłoby dla niego spokojne, stałe miejsce.
Błagamy o dom tymczasowy dla tego pięknego chłopaka... Szukamy osoby w Poznaniu, która nie ma innych zwierząt lub są to koty FIV+.
PILNIE POTRZEBNY DOŚWIADCZONY DOM TYMCZASOWY!
Z Marcepankiem nie za dobrze... Robi postępy w kwestii zaufania człowiekowi, ale szpitalne warunki mocno odbijają się na jego psychice. U kotów ze stwierdzonym FIV-em stres jest silnie niepożądany... Kocurek zaczął się dziś wylizywać. Pilnie szukamy osoby, która zaopiekuje się nim i poświęci mu czas. Wierzymy, że w domowym zaciszu nie będzie tak mocno zestresowany. Serce nam pęka, gdy widzimy go w takim stanie.
Czas przedstawić naszego nowego Podopiecznego!
Dzwoni telefon z kliniki: podczas rutynowej łapanki do kastracji kotów wolno żyjących, zjawia się on. Piękny, dorodny, czarny kocur, ale jednak coś jest z nim "nie tak"... Szerokie pasmo wyłysiałej skóry, tona pasożytów zewnętrznych, a co najbardziej martwiące: pozytywny test FIV. Z diagnozą kociego AIDS nie może wrócić na dwór, ale znalezienie dla niego domu będzie bardzo trudne... Klinika pyta, czy usypiamy - nie zgodziliśmy się. Bierzemy kocura do siebie i tak Marcepan trafia pod skrzydła naszej Fundacji.
Łatwo nie będzie, ale pomożecie nam, prawda?
Doprowadzenie Marcepanka do dobrego stanu chwilę potrwa, dlatego bardzo prosimy o wsparcie! Nie potrafiliśmy spojrzeć mu w oczy i powiedzieć, że poddamy go eutanazji, bo jest chory.
Ładuję...