Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Z całego serca pragniemy podziękować wszystkim którzy dołożyli swoj grosik do zakupu ochraniaczy magnetycznych dla Maksia .
Pamiętacie Maksa? To koń, który przez całe swoje życie ciężko pracował dla ludzi. Najpierw odnosił sukcesy sportowe i był wykorzystywany do biegów oraz skoków przez przeszkody.
Ten wysiłek i wielogodzinne męczące treningi, poczyniły szkody w jego organizmie i dłużej nie mógł już zwyciężać, więc został sprzedany do szkółki jeździeckiej, gdzie pracował w pocie czoła, wożąc na grzbiecie ludzi, bez względu na pogodę od rana do zmroku. Kiedy skończył 23 lata, a jego wyeksploatowane nogi odmówiły już posłuszeństwa i nie miał siły dalej pracować, został bez wahania sprzedany handlarzowi i trafił na targ w Skaryszewie. Tam z opuszczoną głową, bez cienia nadziei czekał na swój los i gdy prowadzono go do bukmanki, wyglądał tak, jakby nie mógł uwierzyć, ze spotka go tym razem coś dobrego.
Dziś Maks to poczciwy dziadziuś, oznaki starości są u niego wyraźnie widoczne na pierwszy rzut oka... Jednak odkąd Maks znajduje się w stadzie z młodymi końmi - przypomniał sobie swoje źrebięce lata.
Emerytura bardzo mu służy, bo wreszcie potrafi w pełni cieszyć się życiem. Senior bywa beztroski jak dzieciak i oddaje się szalonym rozrywkom.
Niestety, starość się Panu Bogu zupełnie nie udała, bo są dni kiedy Maksowi bardzo dokucza ból nóg. Wtedy tak bardzo byśmy chciały ulżyć mu w cierpieniu. Naszym marzeniem jest zakupić dla Maksa ochraniacze magnetyczne, które pomogą zniwelować jego ból. To duży koszt, bo około 1000 zł.
Czy znajdzie się wśród Was ktoś skłonny przekazać grosik na ten cel? Maksio szuka także swoich opiekunów wirtualnych, którzy zdecydują się wspierać co miesiąc jego utrzymanie i pomogą zapewnić, aby niczego mu nie brakowało. Zapraszamy do odwiedzin dziadziusia Maksia.
Zbiórka została ustawiona na zakup właśnie takich ochraniaczy oraz preparatu na stawy. Naszym marzeniem jest zrobić wszystko, aby Maksio mógł się cieszyć jak najdłużej emeryturą i korzystać w pełni z jej uroków.
Ładuję...