Floki zbiera na opłacenie leczenia, usuwania ząbków i badań

Floki to kocurek, który trafił do nas jako maluch. Rósł pięknie i zdrowo, szukał domu. Nikt się nie zgłaszał, ale Floki czekał cierpliwie. 

W ostatnim czasie jego brat Renix miał ogromne problemy z dziąsłami. Niedługo później okazało się, że problem ma podłoże genetyczne, bo całe rodzeństwo ma taki sam problem z jamą ustną. 

Floki pojechał do lecznicy z krwawiącymi, rozpulchninymi dziąsłami. Od razu został na zabieg. Kilka zębów trzeba było usunąć, resztę wyczyścić. Teraz czeka go kosztowne leczenie jamy istnej (codziennie dostaje Sporimune, dwa zastrzyki i dodatkowo VetoMune na wzmocnienie odporności). 

Postanowiliśmy również pobrać krew do badania. Przyszły wyniki, gdyby był to kot nieznanego pochodzenia, mogłyby wskazywać na niedożywienie. O tym jednak nie ma mowy. Może to też wskazywać na początki problemu  wątrobą: 

Oprócz leczenia dziąseł Floki dostanie też 10 iniekcji Ornipuralu, po tym okresie wprowadzimy Biohepanex i za jakiś czas pobierzemy krew ponownie, by sprawdzić, czy wszystko się unormowało.

W związku z powyższym musimy zebrać środki na:
• opłacenie sanacji jamy ustnej i ekstrakcji części zębów;
• opłacenie leczenia jamy ustnej (sama butelka leku sporimune kosztuje 250zł);
• opłacenie zrobionych już badań i tych, które zrobimy za jakiś czas kontrolnie;
• opłacenie kuracji wątroby.

Prosimy - pomóżcie Flokiemu!