Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wanda po trzech operacjech odzyskała siły i znalazła dom.
Fido nadal pozostaje pod naszą opieką, po woli nabiera ciała i odzyskuje radość życia.
Dwa psy: jeden odebrany interwencyjnie, drugi zabrany umierający z rowu.
Pierwszy to Forest.
Forest - pies, który w krótkim czasie przeżył bardzo wiele. Trafił do nieodpowiednich ludzi, a ludzka nieodpowiedzialność doprowadziła go do wyniszczenia. Gdy trafił do naszego gabinetu miał zaniki mięśni, a pchły, które znajdowały się na jego skórze doprowadziły do licznych pogryzień oraz podrażnień skóry. Pies był kachektyczny, a jego ocena kondycji ciała wynosiła 2/9.
Miał liczne wyłysienia, dlatego zalecono kąpiel leczniczą w specjalistycznych szamponach. Gdy przyjechał miał silną biegunkę. Z racji tego została zmieniona mu karma.
Zostając u w gabinecie na hospitalizacji miał wykonane badanie krwi. Zostały sprawdzone parametry wątrobowe, nerkowe, tarczyca oraz lipaza. Obraz USG pokazał poszerzoną wątrobę oraz duży złóg w woreczku żółciowym. W osłuchiwaniu pacjenta w trakcie badania klinicznego stwierdzono szmery sercowe, dlatego skierowano go na badanie kardiologiczne. W echo serca stwierdzono zmniejszenie kurczliwości lewej komory serca. Wprowadzono leki kardiologiczne. W jego kale wykryto giardię jelitową oraz liczne jaja tegoryjca. Z tego powodu oprócz leków kardiologicznych piesek przyjmuje także leki przeciwpasożytnicze.
Drugi pies to Wanda. Pies powypadkowy dowieziony do lecznicy w stanie tragicznym: liczne złamania żeber, złamanie mostka, wyrwany ogon tuż za kością krzyżowa, duży atoniczny żołądek, prostnica przemieszczona, przesunięcie jelita cienkiego, przemieszczona prostnica, widoczna przepuklina. Mam nadzieję, że uda nam się ją uratować.
Oba psiaki są bardzo kosztowne, ale rokują już bardzo dobrze. Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się uzbierać na ich nowy start w życiu.
Ładuję...