Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Jak to jest urodzić się niekochanym, niepotrzebnym, jednym z wielu? Freja to taka kotka. Nikt jej nie chciał, nikt o nią nie dbał, jadła, co udało jej się zdobyć. Przeganiana przez inne koty i ludzi żyła w ciągłym lęku o siebie i swoje dzieci, z których przeżyły zapewne tylko nieliczne.
Gdy trafiła do pani karmicielki, miała ogromny brzuch. Od razu została wyłapana na kastrację. W gabinecie okazało się, ze nie jest w ciąży, tylko ma potwornie zagazowane jelita, zniszczone przez śmietnikowe jedzenie, jakiż ból musiały jej sprawiać.
Podczas dalszej diagnostyki okazało się, ze ma okropny stan zapalny dziąseł i strasznie chore zęby, które zakażały cały jej organizm. Pilnie musiała zostać poddana zabiegowi ich usunięcia. Wcześniej została odrobaczona, odpchlona, bo żyły na niej tabuny pcheł i wszołów. Pani weterynarz wyczyściła jej też uszy, które sprawiły jej dotkliwy ból i przez to ciągle się po nich drapała. Dopiero teraz odrasta na nich sierść.
To zatrważające, ile cierpienia zniosła w swoim pięcioletnim życiu ta drobna koteczka, a przy tym pozostała niezwykle łagodna, cierpliwa i wdzięczna. Nigdy się nie skarżyła, nie drapała. Znosi podawanie tabletek, zakraplanie uszu i smarowanie dziąseł. Także w gabinecie weterynaryjnym jest bardzo grzeczna, mimo że ze względu na swoje problemy z jelitami dostaje co tydzień bardzo bolesne zastrzyki z witaminy B12.
W domu tymczasowym ma swoje ulubione miejsce na parapecie. Obserwuje z niego świat za oknem. Lubi grzać się w cieple kaloryfera. Nieśmiało podkłada główkę do głaskania. Ma śliczne, miękkie, puchate futerko.
Pomóżmy Frei wrócić do zdrowia!!! Opieka nad nią pochłonęła już mnóstwo oszczędności Stowarzyszenia Pokochaj Burka, ale nie mogliśmy pozwolić, aby koteńka żyła w cierpieniu. To młoda koteczka, która powinna cieszyć się życiem w zdrowiu, w bezpiecznym domu z odpowiedzialnym opiekunem.
Otwórzcie serce i portfele dla Frei!!!
Jesteśmy mlodym, czteroletnim stowarzyszeniem. Nie posiadamy sponsorów ani wielkich wpływów z darowizn. Walczymy o każdą złotówkę i każde życie, które potrzebuje pomocy i trafia w nasze ręce. Czekamy też na kolejne faktury za leczenie Frei, ponieważ po zabiegu usunięcia zębów pjawiły się komplikacje dziąsełka nie goiły się dobrze.
Ładuję...