Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Patrycja, która uratowała Frodo, ulokowała go w bezpiecznym hotelu, gdzie regeneruje swoje siły, przybiera na wadze, odzyskuje zaufanie do człowieka, a to chyba najtrudniejsza część rekonwalescencji. Wycieńczenie i wyczerpanie ciała jest wyraźnie widoczne dla oczu, a wyczerpania i okaleczenia duszy nie widać na zewnątrz, jednak czyni jeszcze większe spustoszenie.
Jednak dzięki Waszej pomocy i zaangażowaniu Patrycji Frodo ma szanse na szczęśliwe życie. Dziękujemy!
Frodo, psi szkielecik...
Miał ogromne szczęście, że akurat tamtędy przejeżdżaliśmy. Tyle aut go miało i nikt się nie zatrzymał.
Frodo został wywalony w okolicy pół i lasów, z dala od gospodarstw, aby nie mógł poprosić o pomoc. Pies w tragicznym stanie, jest tak wychudzony, że nie ma nawet mięśni. Apatyczny, z ledwością trzyma się na łapkach. Już przy próbie łapania zobaczyliśmy duży guz na uchu. Szybka akcja i zawieźliśmy psa do gminnego weterynarza. Tam okazało się, że wychudzenie i guz to chyba najmniejszy problem. Frodo ma uszy w opłakanym stanie, jest takie zapalenie, że pies raczej nie słyszy. Ból straszny. Pies od razu dostał leki, teraz potrzebny czas i Państwa wsparcie, aby mały mógł w spokoju dojść do siebie.
Bardzo proszę o pomoc. Zebrana kwota będzie przeznaczona na utrzymanie i opiekę weterynaryjną dla Frodo. Długo się nad tym zastanawiałam, ale nie mogę go oddać do schroniska, to nie jest miejsce dla żadnego psa, a już na pewno nie dla zwierzaka w takim stanie... Dlatego jeszcze raz proszę Was o pomoc, bo sama na pewno nie dam rady.
Dziękuję!
Ładuję...