Utrzymanie i leczenie podopiecznych fundacji

     Fundacja OCZAMI KOTA rozpoczęła swoją działalność 24 października 2017r. Powstała z myślą o potrzebujących zwierzętach, głównie kotach. Jej celem jest wszechstronne działanie na rzecz humanitarnego traktowania kotów, niesienie pomocy kotom skrzywdzonym i porzuconym, zwalczanie bezdomności poprzez działalność adopcyjną oraz realizację programu kastracji.

      Fundacja OCZAMI KOTA to kilka osób walczących o dobro kotów. Działamy na terenie Szprotawy, Żar i okolic.

    Jak działamy? Co robimy?

·         Zajmujemy się ratowaniem porzuconych, potrzebujących kotów,

·         Organizujemy domy tymczasowe,

·         Szukamy domów stałych,

·         Sterylizujemy, kastrujemy koty wolnobytujące,

·         Dokarmiamy koty wolnożyjące.

       Jesteśmy fundacją od 4 lat, ale pomagamy kociakom od kilku lat. Za własne pieniądze uratowaliśmy wiele kotów, które potrzebowały pilnej pomocy, organizowaliśmy dla nich domy tymczasowe, a potem zajmowaliśmy się adopcjami.

      Nasze możliwości są oczywiście MOCNO OGRANICZONE. Jesteśmy organizacją "domową", której funkcjonowanie zależy wyłącznie od zasobów wolnego czasu, jakimi dysponują akurat nasi wolontariusze oraz od wolnego miejsca w naszych domach. I choć staramy się bardzo, to czasami nie możemy zareagować natychmiast na wszystkie wezwania i apele. Nie posiadamy żadnego zaplecza lokalowego, nie prowadzimy schroniska, we własnych mieszkaniach prowadzimy Domy Tymczasowe, w których zwierzęta przygotowywane są do adopcji. Z oczywistych względów ilość miejsc w Domach Tymczasowych jest ograniczona i aktualnie wynosi około 50 szt.

      Nie otrzymujemy żadnych dotacji państwowych, musimy własnymi staraniami zdobyć pieniądze na leczenie, kastracje, szczepienia i inne potrzebne wydatki. Wspierają nas jedynie inne prywatne osoby - również miłośnicy kociaków - i to dzięki takim datkom możemy lepiej wypełniać nasze zadania.

      Nasza Fundacja nie zatrudnia pracowników, a wszyscy wolontariusze działają na rzecz kotów charytatywnie, nie pobierając za to żadnego wynagrodzenia. Nagrodą za wszystkie te starania jest widok uratowanych przez nas kotów, które bezpieczne w nowych domkach mogą dożyć późnej starości.