Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niestety Gaj przegrał walkę z chorobą :(
Pilnie potrzebujemy Waszej pomocy! Gaj to psiak, który od urodzenia (ponad trzy lata) przebywał w naszym schronisku. Osiem miesięcy temu znalazł cudowny dom.
Od czwartku zaczął się źle czuć. Osowiały, słaby, apatyczny, bez życia. Lekarz wykluczył babeszjozę... Od poniedziałku nastąpiło totalne pogorszenie - Gaj nie daje rady stać na własnych nogach, gorączka 42 stopnie - utrzymująca się i ciężka do zbicia. Czerwone krwinki spadają, Gaj zaczął załatwiać się z krwią. Podejrzenie zatrucia... i autoagresji.
Kolejne badania. USG brzucha wykazało ostre zapalenie trzustki (prawdopodobnie to stan przewlekły po schronisku, który nieleczony ze względu na brak objawów u psa, nawrócił z podwójną siłą). Do tego cysta w jelicie grubym i masa płynów.
Prócz problemów z trzustką i żołądkiem wstępna diagnoza: zespół rozsianego wykrzepiania wewnątrznaczyniowego, zespół DIC (ang. disseminated intravascular coagulation, DIC). Zespół chorobowy polegający na wtórnej do wielu chorób aktywacji kaskady krzepnięcia i wytworzenie licznych mikrozakrzepów w świetle małych naczyń krwionośnych.
Dziś nastąpiło totalne pogorszenie - szukaliśmy leku Zarzio na cito! Leukocyty makabrycznie spadły. Gaj w tej chwili walczy o życie.
Potrzebujemy o wsparcie dla rodziny. Każdy grosz jest na wagę złota. W Was jest moc - pomożecie?
Ładuję...