Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziekujemy ogromnie, za tak błyskawiczną reakcję na naszego rudego choruszka! Katar ustał, ale niestety tak jak przypuszczaliśmy Gafield potrzebował operacji wycięcia błony, która z powodu infekcji narosła na jego oczko. Dzięki temu będzie widział nieco lepiej! Przy okazji zabiegu wyszło na jaw, że w pysku kocura totalna katastrofa. Weterynarze usunęli resztki zębów które były dla niego już tylko źródłem bólu. Dziękujemy, ze pomogliście nam doprowadzić Garfielda do zdrowia, jesteście wielcy!!!
Kochani! Garfielda zgłosiła kilka dni temu jego karmicielka. Podejrzewała, że dzikusek, który pojawia się co noc w jej piwnicy na jedzenie, podupadł na zdrowiu. Niestety jedyną możliwością złapania kocura była klatka - łapka. Po kilku dniach "polowań'' udało się.
Gdy zobaczyliśmy z bliska jego ślepka, serce nam zamarło... Kocur ledwo oddycha i ledwo widzi. Na szczęście ma apetyt, jest grubiutki i to, mamy nadzieję, pomoże mu szybciej wrócić do zdrowia. Nie wiemy, czy oczka wrócą do pełnej sprawności. Nie wiemy, jak zareaguje na antybiotyki. Kociak zostanie u nas przez najbliższe tygodnie, przeprowadzimy leczenie oraz późniejszą kastrację. Liczymy, że przerażony dzikusek przekona się do ludzi i będzie mógł znaleźć nowy dom. Oby!
Można by powiedzieć "to tylko katar" ale to już trzydziesty zwierz pod naszą opieką... Większość wymaga leczenia lub/i zabiegu. Dlatego prosimy Was o pomoc! Każdy kot generuje koszty, a nawet taka mała zbiórka pozwoli nam odciążyć miesięczny budżet. Prosimy o pomoc dla Garfielda!
PS. Do kosztów opieki nad kocurkiem pozwoliliśmy sobie dodać kwotę potrzebną na szczepienie wzmacniające odporność Zylexis. To pomoże kocurkowi szybciej dojść do zdrowia, bo stres związany z nowym miejscem niestety nie pomaga w leczeniu...
Ładuję...