Głód - jesteśmy głodne! A w azylu jest nas 200!

"Koty z Promyka" to azyl dla 200 kotów prowadzony przez Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt Otwocki Zwierzyniec. Jesteśmy wolontariuszami, którzy mają dwie ręce i serce po właściwej stronie, a kieszenie puste. Toczymy walkę o zdrowie i życie tych kotów i niestety, największy bój toczymy o każdą puszkę, którą potem dzielimy na maleńkie porcje. Walczymy  o przetrwanie.

Rozpaczliwie błagamy o pomoc w tej chwili jesteśmy bezsilni. Przez nasze stowarzyszenie co roku przewiją się setki zwierząt, w ciągu tego roku udało nam się wykonać ok. 200 sterylizacji zwierząt, ponad 200 adopcji oraz dziesiątki interwencji. Nigdy nie odmawiamy pomocy.

W tej chwili pod naszą opieką przebywa ok; 180 kotów i 50 psów. Chorych, porzuconych, maltretowanych, niechcianych, wyrzuconych. Właśnie skończyło się jedzenie. Dodatkowo ktoś ukradł 30 puszek z karmą z naszego magazynku w piwnicy. Załamaliśmy się.

Codziennie przyjmujemy nowe zgłoszenia, nie jesteśmy już w stanie przyjmować kolejnych zwierząt. Nasz azyl, domy tymczasowe pękają w szwach. Zużywamy ok. 5 kg karmy mokrej  i 5 kg suchej - dziennie. Błagamy pomóżcie nakarmić te, które są już u nas. Każda złotówka jest dla na wagę złota!

Te koty, nie potrzebują wiele do szczęścia. Pełna miseczka, choć raz dziennie. Nic wiecej. Zobacz. To tak nie wiele. Zobacz, one chcą mieć pełne brzuszki. Tylko tyle...

Mamy ręce do głaskania. Mamy ręce do sprzątania. Ale nie mamy czym nakarmić tych kotów. Błagamy o pomoc! Tragedia! To około dwustu kotów umierających z głodu. Poprostu, z głodu.

Prosimy, każdą złotówką uratujesz te koty. Bardzo prosimy. Na kolanach prosimy, to dla zwierząt, tylko dla zwierząt.