Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Cudownie jest oglądać takie obrazki. Kocie nieszczęście, które nie miało szansy przeżyć - teraz wygrzewa się w swoim własnym, kochającym domku na zawsze. Dziękujemy, że byliście tego częścią!
Życie z gnijącym okiem, z niewyobrażalnym bólem bez chwili wytchnienia to była dla niego tortura. Dlaczego nikt wcześniej nie zareagował? Nie zasłużył na zainteresowanie, bo nie jest słodką puchatą kulką? Dlaczego dopiero teraz wzbudził czyjąś litość?
Kiedy dostaliśmy zgłoszenie ze zdjęciem kociaka, wiedzieliśmy, że działać trzeba natychmiast. On nie zasłużył na to, aby cierpieć nawet minutę dłużej!
Jedno oko musi być jak najszybciej usunięte. O drugie będziemy walczyć. Będziemy walczyć, aby Fred mógł zobaczyć świat jako bezpieczne, beztroskie miejsce, pełne miłości, zabaw, miseczek pełnych dobroci i długich godzin miziania.
Fred nie miał wpływu na to, że urodził się na ulicy... To nie jego wina, że był słabszy, a koci katar szybko zajął jego oczy, doprowadzając do tragicznego stanu. Tak maleńki, a okrutnie doświadczony życiem... Wesprzyj nas w walce o szczęśliwy finał Fredzia!
Ładuję...