Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Drodzy Przyjaciele, zwracamy się do Was z ogromną prośbą o pomoc w sytuacji, która dosłownie odebrała nam możliwość niesienia pomocy 💔
Nasz samochód, z pomocą którego na co dzień pokonywaliśmy setki kilometrów, żeby ratować gołębie w potrzebie, został skradziony przez osoby deklarujące współpracę ze strażą miejską‼️
Gołębiowóz, który przez lata służył do przewożenia rannych i chorych gołębi, padł ofiarą oszustów tak perfekcyjnie odgrywających swoją rolę, że nie zorientowali się nawet policjanci będący świadkami zdarzenia. Złodzieje udawali osoby działające na zlecenie straży miejskiej, rzekomo zajmujące się zbieraniem z ulic Wrocławia porzuconych samochodów. Kilka metrów od naszego pojazdu, stały dwa radiowozy i grupa policjantów przeprowadzająca czynności w innej sprawie - oni również nie zorientowali się, że obok nich odbywa się kradzież.
Dodatkowo przyczynili się do uwiarygodnienia całej złodziejskiej akcji - ludzie widząc lawetę odholowującą auto w obecności policji, wiedzieli, że nie dzieje się nic niezgodnego z prawem. Kiedy zaczęliśmy szukać świadków zdarzenia, okazało się, że proces kradzieży wywołał niemałe poruszenie wśród sąsiadów, którzy nagrywali filmy i robili zdjęcia tej niecodziennej sytuacji. Otrzymaliśmy bardzo dużo informacji, opisów, zdjęć i nagrań, ale na żadnym nie widać rejestracji lawety. Rownież internauci po przeczytaniu opisu zdarzenia byli pewni, że to akcja koordynowana przez Straż. Chcielibyśmy, żeby to była prawda…
Niestety, kiedy zorientowaliśmy się, co się stało, było już za późno. Jedyne co nam pozostało na dowód tego, że auto rzeczywiście stało we wskazanym miejscu, to okruchy szkła jednej z szyb. Samochód, który dawał szansę na życie wielu rannym ptakom, po prostu zniknął. Jesteśmy zdruzgotani 😞
Bez Gołębiowozu nasza działalność stanęła w miejscu. Nie jesteśmy w stanie dotrzeć do potrzebujących zwierząt ani przewozić ich do weterynarzy. Codziennie otrzymujemy zgłoszenia o dziesiątkach kolejnych ptaków w potrzebie, ale bez odpowiedniego środka transportu jesteśmy bardzo ograniczeni w działaniach.
Aktualnie używamy awaryjnego auta, ale, będąc szczerym, bardzo zasłużyło już na wizytę u mechanika, ruszając modlimy się, żeby nie stanęło w drodze - (EDIT: i w czasie pisania tej zbiórki, właśnie stanęło - w drugim pojeździe, ni tego, ni z owego urwał się wahacz, więc pojazd jest już wyłączony z użytku).
Sprawę kradzieży zgłosiliśmy policjantom natychmiast, a przy tym dowiedzieliśmy się, że funkcjonariusz przyjmujący zgłoszenie przechodził tuż obok lawety i również był świadkiem perfekcyjnie przygotowanego przestępstwa. Nie zdążyliśmy nawet załatwić wszystkich formalności na komisariacie, a już czekał na nas kolejny gołąbek potrzebujący pomocy. Został nam przekazany w policyjnym budynku, czym wywołał zdziwione spojrzenia wśród funkcjonariuszy 🚓
Dlatego zwracamy się do Was, ludzi o wielkich sercach, którym dobro zwierząt nie jest obojętne. Każda złotówka przybliży nas do celu, który pozwoli nam na skuteczne ratowanie ptasich żyć.
Z wyrazami wdzięczności,
wolontariusze Fundacji Gruszętnik
Ładuję...