Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Oj ta Gosia....
Ząbki ogarnięte, ale teraz mamy kolejny problem z pałeczką ropy błękitnej i wydzieliną pod wyciętego oka. Gosia do nas w takim stanie trafiła - już bez oczka, nie wiemy co tam zostało zrobione i dlaczego...a teraz zaczęła lecieć z kącika oka ropa :(
Gosia już po zabiegu... usunięto jej zgnite ząbki... na szczęscie jeszcze jakieś zostały, wiec z mokrą karmą sobie poradzi ;P a już myślałam nad apelem o blender :)
Gosia - taka nasza seniorka na speedzie... Jest przekochana, charakterna i ma swoje dziwactwa. Do nas trafiła jako zwrot z adopcji innej organizacji, nie miała już wtedy oczka, trafiła wraz z bagażem problemów i kiepskich doświadczeń.
Można by pracę pisać o jej lękach i dochodzeniu do siebie. Przebywa na hoteliku w warunkach stricte domowych, a mimo iż waży zaledwie 6 kg ciężko znaleźć jej nowy domek. Dziewczyna nie ma oka, bierze leki na tarczycę, a teraz trzeba już usunąć jej zgniłe zęby.
Gosia jest bardzo nieufna, minął rok jak przebywa w Hoteliku i uczy się życia na nowo... długo nie potrafiła zostać sama, na widok miotły przez 3 dni nie chciała wyjść z kennela, jak pierwszy raz ktoś wziął ją na ręce, nie wyszła zza łóżka przez kilka dni. Sikała pod siebie gdy człowiek się zbliżał i unikała za wszelką cenę kontaktu... Potrzebuje domku, który zdecyduje się na kilka spotkać adaptacyjnych, by przeniesienie małej było jak najmniej stresowe.
Gosia nabrała już odwagi i pewności siebie, uwielbia swoją hotelową rodzinę, jest zadziorna wobec psów. Dlaczego nazwałam ją babcią na speedzie? Ano dlatego, że jak na seniorkę to biega jak sprinter, jak się ja wypuści - życzę powodzenia w łapaniu.
A wracając do ząbków, gdy do nas trafiła około rok temu, miała już uszkodzone ząbki, część została usunięta, część wyczyszczona - niestety teraz trzeba już usunąć wszystkie, które zostały i kupić blender na przygotowywanie posiłkó :o
Gosi pobyt w hotelu w warunkach domowych kosztuje nas 700 zł miesięcznie + karma. Może ktoś chciałby zakupić dziewczynie obrożę na kleszcze, albo puszki mokrej karmy? Można wysłać bezpośrednio do hoteliku, a nawet wybrać się na spacer z Gosią.
Ładuję...