Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Chociaż stadko zostało wysterylizowane i wykastrowane w 2018 roku, między innymi dzięki Waszej pomocy, a wszystkie szczeniaki zabrane z podwórka znalazły domki, to nadeszła proza życia. Od tego czasu kiedy skończyliśmy akcję sterylizacji, nie przybył żaden pies, czyli ani się nie urodził, ani nikt nie podrzucił do stada następnego i to jest bardzo pozytywna informacja, którą dostaliśmy ostatnio. Teraz pozostaje proza życia codziennego, czyli wyżywienie całej psiej ferajny.
Właściciel sam niestety nie da sobie z tym rady, chociaż na tyle ile może stara się bardzo. Bo jak wiecie, zbliżają się chłody, idzie zima, więc i zapotrzebowanie na energię większe. Ponawiamy, więc naszą prośbę o pomoc. Rozpoczynamy zbiórkę zarówno karmy, jak i pieniędzy na zakup jedzenia. Czymkolwiek ktokolwiek z Was może wspomóc będziemy wdzięczni. Co, kto ma, możliwość przesłania - karma sucha lub puszki - wszystko potrzebne. A jeżeli chodzi o wpłaty - każda złotówka będzie mile widziana, każdy grosz się liczy. Po prostu chcemy pomóc właścicielowi, bo trudno jemu samemu wyżywić tyle psów, choć bardzo się stara i bardzo jest z nimi związany. Zna każdego. Potrafi opowiedzieć ich historię. Kto jest czyim dzieckiem. A przy tym psy są naprawdę szczęśliwe. Żaden z psów nie jest na łańcuchu ani w kojcu. Żyją, poruszając się po swoim terenie. Nie rozbiegają się po wsi. Pilnują domu i swojego stada. Są radosne, ale muszą jeść. Pomożecie im? Nie zostawiajcie nas same z tym problemem.
Ładuję...