Zbiórka na hotelowanie Groszka

To zdjęcie samotnie leżącego psa na jednym z parkingów pod sklepem w Lubyczy Królewskiej, którego każdy omija, jest dla nas smutne i przerażające.

Możemy się tylko domyślać, jak przerażający był moment, w którym pies Groszek został najprawdopodobniej wyrzucony przez właścicieli, których znał i kochał.

Groszek pojawił się kilka dni temu na parkingu pod sklepem. Na początku dokarmiała go Pani, pracująca w pobliskiej aptece. Trochę nieśmiało lgnął do ludzi i aut, w nadziei, że właściciel po niego wróci.

Jest psiakiem przyjaznym i spokojnym. Najprawdopodobniej żył sobie spokojnie w domu lub u kogoś na podwórzu. Na pewno nie był psem kojcowym. Niestety miasto w żaden sposób nie wykazało chęci pomocy psiakowi, chociaż Groszek leżał prawie naprzeciwko okien Urzędu Miasta. Dlatego, aby nie trafił do schroniska, awaryjnie zabezpieczyliśmy go w prywatnym kojcu.

Jednak może zostać tam tylko kilka dni, dlatego szukamy dla niego hoteliku i zwracamy się do Państwa o pomoc w jego opłaceniu. Koszt hotelu to 500 zł miesięcznie. Początkowo chcemy uzbierać kwotę, dzięki której Groszek będzie miał zabezpieczony pobyt w hotelu przynajmniej na 3 miesiące z góry.

Mamy jednak nadzieję, że znajdzie się wcześniej dla niego kochający dom. Z góry serdecznie dziękujemy za okazane serce!