Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wszystko było na dobrej drodze, Groszek radził sobie coraz lepiej. Byłyśmy pełne nadziei, że wróci do sprawności i wtedy pojawił się koszmar, który spędza sen z powiek wszystkim, którzy pomagają bezdomnym kociakom. Panleukopenia, zabójczy wirus, z którym walka nigdy nie jest równa.
Mimo walki jaką stoczyłyśmy, Groszek nie dał rady, odszedł za Tęczowy most.
Nie tak miało być, nie tak...
Groszek dzięki codziennym ćwiczeniom łapek, coraz lepiej sobie radzi z chodzeniem. Stąd nasza decyzja o zmniejszeniu kwoty zbiórki, ponieważ rezonans nie jest już na tyle potrzebny, zeby czekać aż się uzbiera kwota zbiórki. Natomiast kotek ma problemy z wypróżnianiem i odpazony ma tylek. Zajmujemy się nim tak jak potrafimy. Natomiast leczenie musimy opłacić. Chcemy też jak już będzie to możliwe koteczka zaszczepic jak i wykastrowac. Ale musimy mieć na to fundusze.
Dziękujemy za dokonane juz wpłaty.
Kotek ma około 7 miesięcy. Trafił do Kociej Chatki parę dni temu. Znalazła go Pani która wzięła go do siebie. Jednak kiedy okazało się że kotek ma uraz tylnej łapki, poprosiła nas o pomoc. Zatem kotek trafił pod nasza opiekę.
Groszek, bo tak dostał na imię dostaje zastrzyki przeciwbólowe. Został wykonany rtg kregoslupa, który nie wykazał żadnych zmian. Ma zanik mięśni. Trzeba z kotkiem pracować, żeby łapka wróciła do sprawności. Jednak zostało zalecone MRI które jest kosztowne. Po raz kolejny zwracamy się z prośbą o pomoc finansową. Bez tego nie dowiemy się co tak naprawdę jest przyczyna, że Groszek nie może postawić prawidłowo łapki.
W związku z tym bardzo dużo leży sobie na kocyku. Nie boi się ludzi ani innych kotów. Jest dużym miziakiem. Mamy nadzieję że uda nam się usprawnić jego łapkę i znaleźć najlepszy dom.
Ładuję...