Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wszystkim bardzo dziękujemy za pomoc.
Z cyklu WARTO POMAGAĆ...
Chcieliśmy wszystkim pokazać jak dzisiaj wygląda pies Grzesiu, o którego zawalczyliśmy wspólnie z Wami w czerwcu tego roku.
Grzesiu jest po pełnej diagnostyce i jest cały czas leczony. Nie ma nowotworu - czego bardzo się obawialiśmy, a widoczne objawy są skutkiem alergicznego i atopowego zapalenia skóry.
Byliśmy dzisiaj z wizytą u Grzesia ...
zobaczcie jak pięknie się goją rany, przyrasta skóra dzięki czemu pies coraz mniej cierpi.
Wszystkim, którzy wsparli Grzesia w walce o zdrowie ogromnie dziękujemy
To dzięki Wam Grzesiu wygląda dzisiaj tak jak na zdjęciu poniżej.
Kochani... leczenie Grzesia jeszcze trochę potrwa, prosimy o pomoc bo warto, bardzo warto.
Ufamy, że zdjęcie z dzisiaj przekona nieprzekonanych.
Wczoraj tj. 05-07-2023 Grzesiu pojechał do kliniki na badania - usg całego brzuszka oraz badania dermatologiczne. Opis badań w załączeniu - przyplątało się Grzesiowi kilka problemów, ale najważniejsze to to co Grześ ma na nosku i wokół oczu, niestety również ma to w pyszczku. Psiak dostał leki na najbliższe 10 dni. Po tym czasie musimy powtórzyć badania oraz zrobić badania histopatologiczne.
W dniu 14 maja pisaliśmy o zgłoszonym do nas psiaku, któremu z oczu leci krew. Opiekunowie nie mają środków na leczenie, Pani nie ma pracy. Psa kochają, odebrali 12 lat temu jako szczeniaka ze złych warunków, z domu, w którym się nad nim znęcano.
Postanowiliśmy, że jeśli Opiekunowie faktycznie będą chcieli leczyć psa, będziemy starali się im pomóc — dla dobra zwierzaka, żeby nie żył w bólu i cierpieniu. Byliśmy z Grzesiem na wstępnych badaniach, wyniki w załączeniu. Na dalszą diagnostykę m.in. do dermatologa i USG jamy brzusznej zabieramy Grzesia do Kliniki.
Potrzebujemy pomocy... dla Grzesia — transportu do kliniki (w godzinach popołudniowych) oraz środków finansowych na badania, leczenie oraz dobrej jakości karmę. Pomożesz Grzesiowi?
Ładuję...