Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy z całego serca za wsparcie
❤❤
Kochani Gucci musiał mieć konsultacje w innym szpitalu. Niestety ma już przewleką niewydolność nerek... Leży pod kroplowkami, a nam chce się płakać... Bardzo prosimy o wsparcie. To kolejne badania, leki...
Nie chcemy się poddać :( :( :(
Kochani Darczyńcy... Czas nas goni... Bez sprawnych nerek Gucci nie będzie mógł żyć. Gucci - brzmi luksusowo? Życie tego kota niestety nie było usłane różami, a niewyleczone choroby ciągną się za nim po dziś dzień...
Nazwałyśmy go Gucci, bo zaczyna nowe, lepsze życie... Zostałyśmy poproszone o pomoc dla niego jakiś czas temu, z opisu wynikało, że to około 3-letni kocurek z oklapniętymi uszami (prawdopodobnie uczelnie na słońce) dokarmiany przez ludzi, którego pogryzły lisy, albo psy. Chwile później Gucci był już pod naszą opieką.
Po kilkudniowej obserwacji w klinice okazało się, że kocurek ma zapalenie uszu i złamane dwa kły. Do domu tymczasowego dostał antybiotyk i myślałyśmy, że na tym zakończy się jego leczenie. Niestety, nic bardziej mylnego... Nowe badania krwi wykazały, że z jego nerkami nie dzieje się najlepiej 😪
Kilka dni jeździł na kroplówki do kliniki, ale kolejne wyniki były bez zmian... Gucci musiał mieć zrobione USG na którym wyszedł stan zapalny nerek... to choroba, która prawdopodobnie ciągnie się za nim już jakiś czas. Kocurka czeka jeszcze badanie moczu... a po wyzdrowieniu (wierzymy, że dzięki Wam to się uda!) kastracja i usunięcie dwóch złamanych kłów.
Pobyt w szpitalu, kroplówki, wizyty u weterynarza, USG, badania krwi, badanie moczu, kastracja... To wszystko to dla nas dodatkowe koszty, czy będziemy w stanie opłacić leczenie Gucciego?!?!
Kto wie jak drogie leki dostanie i kiedy uda nam się ustabilizować jego chorobę.
Bardzo prosimy o pomoc. Wolontariusze Sekcji Lublin Stowarzyszenia Chełmskiej Straży Ochrony Zwierząt
Ładuję...