Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Gumiś został leczony przez swoją opiekunkę która przekazała nam informację że kwota uzbierana może być przeznaczona na inne cele.rKwota uzbierana została więc przeznaczona na leczenie małych kociąt
Kochani pamiętacie Gumisia? Piesek błąkał się w Kaliszkach pod przedszkolem. Dzięki Ani Bilskiej znalazł kochający go dom i wspaniałą opiekę.
Niestety, prawdopodobnie długotrwałe bytowanie na zewnątrz, bez należytej ochrony i opieki, doprowadziło u Gumisia do poważnych zmian w organizmie. Gumiś ma obecnie mikrofilarię (nicienia) - pasożyta we krwi, który przenoszony jest przez komary, a którego Gumiś złapał pewnie z rok temu sądząc po jego stanie. Niestety, nieleczony pasożyt spowodował między innymi zapalenie wątroby ALT-3081, AP- 1519.
Obecnie poddawany jest leczeniu i ciągłym badaniom krwi. Ponadto miał krwotok śródskórny i stracił pół litra krwi. Na szczęście to zostało opanowane. Ponadto ma spodziectwo, stulejkę - co skutkuje dużym dyskomfortem (stany zapalne) przy oddawaniu moczu. Stulejka będzie operowana jak opanujemy pasożyta. W przeszłości miał wypadek, ma zmiażdżoną łapkę i przez jej odciążanie zanik mięśni i dalej idąc najprawdopodobniej zwyrodnienia w biodrze. Wymaga to diagnozy i podjęcia decyzji co do dalszego postępowania.
To pewnie kolejne setki złotych. Leczenie wymaga kosztów, co najmniej na poziomie 700 zł. Chcielibyśmy razem z Wami pomóc Ani w leczeniu pieska. Niestety, koszty okazały się bardzo wysokie, a przecież to Ania pomimo, że ma swoje dwa psy przygarnęła go i obdarzyła miłością. Prosimy was dołączcie do wspólnego pomagania.
Ładuję...