Romek zbiera na operacje - od tego zależy jego życie

Miał być dom a są guzy...

Miał zdarzyć się cud. Romek po wielu długich latach bezdomności miał mieć w końcu dom! Jednak ze względu na to, że to straszy psiak chciałybyśmy zrobić wszystkie badania, żeby nowy dom wiedział w jakim stanie zdrowia jest psiak. Badania wykonujemy co roku, ale nie chciałyśmy czekać do stycznia skoro Romek tę zimę mógł już spędzić w ciepłym domu pierwszy raz od wielu lat.

Krew, echo serca - wszystko w porządku. Przed Romkiem jeszcze tylko USG jamy brzusznej i nasz fundacyjny weteran ma odhaczone coroczne badania - tak miało być. Niestety było inaczej :( Marzenia się rozsypały jak domek z kart.

Na badaniach dowiedziałyśmy się, że Romek ma dwa guzy - jeden na śledzionie a drugi w jamie brzusznej.

ROMEK NATYCHMIAST MUSI BYĆ OPEROWANY, dopóki nie ma jeszcze przerzutów na płuca i inne organy. Oba guzy trzeba usunąć - w tym jeden najprawdopodobniej z całą śledzioną. Ale bez śledziony da się żyć, a jeśli się pospieszymy Romek po operacji może zamieszka w ciepłym domu? Oby tylko dom się nie wystraszył, nie rozmyślił, nie wycofał...

Koszt operacji, badania oraz leczenia po operacyjnego to koszt około 3 tysięcy. Bez Was nie damy rady a liczy się czas... BŁAGAMY O POMOC DLA ROMKA, NASZEGO FUNDACYJNEGO WETERANA!