Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za wsparcie zbiórki Hani. Dzięki Wam Hania przeszła operację i ma się świetnie!
Nasza Hania trafiła do nas prawie rok temu. Ile przeszła od tamtej pory? Sporo. Trafiła do nas pobita, ze złamaną żuchwą.
Zakrwawiona, zaropiała, obolała, a jednak od samego początku ufała nam, kochała każdego, kto wyciągnął do niej rękę i najdzielniej na świecie znosiła wszystkie zabiegi, leczenie, kroplówki.
Już mieliśmy wychodzić na prostą. Ostatni zabieg, usunięcie ostatnich zębów i Haniulka może brykać. Haneczka pojechała na zabieg, wszystko poszło dobrze do czasu, aż koteczka podczas jedzenia nie zaczęła dziwnie ruszać pyszczkiem. Opiekunka Hani pojechała z nią na kontrolne badania krwi po narkozie i przy okazji zwróciła uwagę na pyszczek naszej kociej babuszki. Dostaliśmy pilne skierowanie do chirurga w związku z podejrzeniem, a właściwie z pewnością, że Hani ponownie pękła żuchwa.
Na szczęście cudem zwolnił się termin do chirurga, udało nam się Hanię skonsultować i tym samym kotka została na cito umówiona na operację na najbliższą środę. Nie mogliśmy czekać, bo sprawa jest zbyt poważna. Tylko tym samym na środę potrzebujemy zebrać 3000 zł. W związku z zadłużeniem nie mamy zgody na opłacenie zabiegu w późniejszym terminie.
Na środę potrzebuje zebrać kwotę, której zebranie jest niemal nierealne... Jak zebrać taką sumę w zaledwie jeden dzień?
Ładuję...