Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Hania nasza wspaniała Hania jest z nami do dzisiaj, mądra i wesoła. Haniutka jest po 3 operacjach, wszystko dobrze zniosła. Wypiękniała i odmłodniała. Dziękujemy Wam kochani
Hania całe swoje dotychczasowe, długie życie spędziła na krótkim łańcuchu. Bardzo krótkim.
Może łańcuch, brak schronienia i guzy nowotworowe to nie jedyny dobytek Hani. Dziewczyna miała także pusty brzuch wzdęty od stęchłej wody, od zepsutego jedzenia. Miała pchły, robaki, choroby grzybiczne, mnóstwo porodów za sobą... taki dobytek... smutny. Ktoś Hani z tym wszystkim zobaczył. I już nie mógł zapomnieć. Wrócił. Wywalczył Hani wolność i znalazł miejsce w Stacyjce.
Dotychczasowe życie Hani pozostawiło trwałe blizny nie tylko na ciele, ale i dusza, serce, wola radości zostały w Hani zdruzgotane...
Przywracając suni zdrowie, etapami, bo inaczej się nie da, pracujemy jednocześnie nad tym, żeby zaufała. Żeby podniesiona ręka nie wywoływała smutku w oczach. Tak, smutku... tam już nie było strachu, tam było smutne pogodzenie z losem...
Hania nie wie, co może - czy może się bawić, czy może radośnie zaszczekać, czy może wskoczyć do wody, czy może... żyć. A może. Bardzo może. Kiedyś się o tym dowie... Hania ma już lat 10+. Każda operacja wiąże się z ryzykiem. Ale podejmujemy to ryzyko. Guzy muszą zostać usunięte. Na pierwszy rzut poszły te największe. Bo bolały, bo przeszkadzały.
Hania wybudziła się z narkozy. Jesteśmy pełni nadziei, że ta blizna to już nie będzie pamiątka bólu, ale pamiątka troski, której ta starsza sunia zaznaje. Chcemy, żeby ta blizna była inna niż wszystkie, które Hania na sobie i w sobie nosi...
Hania się budzi z narkozy, a w nas tli się nadzieją, że kiedyś Hania znajdzie miejsce, które przywróci Jej godność życia... Tymczasem musimy zebrać środki na opłacenie operacji oraz kolejnych zabiegów. Tymczasem bardzo prosimy o pomoc, bo takich psich nieszczęść jest jeszcze wiele przed nami, bo nie odmawiamy. Chyba że już nie możemy pomagać, bo nie mamy z czym...
A Hania?
Hania chce żyć bez bólu, chce się nauczyć biegać pośród łąk, chce czułego dotyku i troski, chce to wszystko mieć, zanim będzie za późno. My chcemy Jej to dać... Pomóżcie. Za każdy grosik będziemy wdzięczni.
Ładuję...