Ze schroniska do Fundacji... A z Fundacji wreszcie do domku?

Żeby móc dalej pomagać zwierzakom, my też potrzebujemy pomocy, każda złotówka przeznaczona na naszych podopiecznych to zabezpieczenie ich niepewnej przyszłości, to karma i ciepło na zimę.

Przedstawiamy Haribo:

Haribo to około roczny pies w typie dog de bordeaux, który był niechcianym mieszkańcem pierwotnego domu, więc co robi człowiek bez serca gdy znudzi mu się żywa zabawka?

Niestety, ale oddaje do schroniska. W owej placówce młody piesek nie umiał się odnaleźć ze swoją energią i molosowym temperamentem, stąd telefon do nas, by pomóc nie tylko znaleźć psu dom, ale również lepiej przygotować go do dorosłego życia w nowej rzeczywistości.

Jak widać ciężko uchwycić go w nieruchomej pozie, lecz dzięki zabawie i pracy z człowiekiem potrafi nawiązać piękną psią więź z osobą, która być może da mu kiedyś dom. Haribuś posiada kaszak na głowie, lecz kompletnie nie przeszkadza mu, by być przesympatycznym psim przyjacielem dla człowieka.

Nasz podopieczny to uczuciowy pies, dla którego pozytywna energia i spokój przewodnika będzie kluczowa dla jego dalszego życia.

Zgodnie z hasłem pewnej popularnej słodkości  "Haribo smak radości" zgadzamy się z nim w 100%, ten psiak wniesie komuś dużo radości do codziennego życia, więc prosimy, pozwólcie nam spełnić nieświadome, ale marzenie Haribo.

Dziękujemy za każdą okazaną pomoc, tylko dzięki takim ludziom jak Wy, możemy pomagać tym zwierzakom, które właśnie od człowieka doznały zwykle największych krzywd. Stale potrzebujemy karmy, przyborów weterynaryjnych, z każdym psiakiem musimy jeździć do weterynarza, każda podarowana złotówka oznacza dla nas spokojny sen, a dla nich kolejny dzień godnego życia, którego wcześniej nie doświadczyły.

Kontakt: Asia 515 517 477