Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Haskel o wiele się poprawił zmienił otoczenie . Ząbki zrobione i chłopak zaczął tyć. Będziemy kontrolować co się z Nim dzieje
Kochani, ta zbiórka jest dedykowana Haskellowi. Zwracamy się z prośbą o wsparcie naszych starań w nierównej walce z chorobą wałaszka. Choroba generującą niewyobrażalne koszty, których niestety właściciel/e nie dają rady udźwignąć.
Haskell to przyjaciel, to poczciwy, dobry konik, który jeszcze niedawno biegał beztrosko po pastwisku a obcujących z nim ludzi obdarzał gromkim rżeniem. My jako Stowarzyszenie Oaza spokoju zielona Mila. Chcemy, aby tulaśny misiek, przystojniak wrócił do zdrowia. Tymczasem z dnia na dzień zaczął marnieć w oczach, jego sylwetka zmieniła się nie do poznania, wyszły na wierzch zebra i kości miednicy. Na skórze pojawiły się łysiejące placki a nogi zaatakowała gruda, ale nie taka zwykła, lecz ropiejąca. Białe skarpetki Haskella pokryły strugi ropy w ciągu dwóch dni. Pani doktor, która została wezwana przez nasze Stowarzyszenie, podejrzewa powikłania określane flegmoną. Haskell niknie w oczach z dnia na dzień. Biorąc pod uwagę fakt że poprzednia diagnostyka (około pół roku wcześniej) już wyraźnie wyczyściła kieszenie właściciela/i, Patrzył na nas i prosił o pomoc przy pierwszej wizycie. Potrzebuje nas, gdyż cierpi.
Haskell jest z Mateuszem od roku, z nami którzy znają i opiekują się Haskellem. Jest cudownym stworzeniem. Zaskarbił sobie swoim spokojem w oczach i przytulaniem się do człowieka.
Mimo wykonanej pół roku temu diagnostyki i wdrożenia zaleceń (suplementacja paszowa plus zestaw witamin) stan nie poprawił się. Ponoć właściciele byli przekonani, że wykonana pół roku temu korekta zębów jest prawidłowa a następne działania będą dopiero zimą.
Haskell musiał być w tym stanie przez długi czas... Ale z uwagi na to, że właściciele poprosili o pomoc - a pewne rany nie powstają z dnia na dzień - właściciele dostali szansę na to, aby pomóc Haskelowi. Mają zalecenia, z których muszą się wywiązać. My pokrywamy koszty leczenia ,bo są to potężne koszty.
Co my robimy jako stowarzyszenie?
- wezwana została przez nas Pani doktor - okazało się, że nie do końca zgryz jest zrobiony prawidłowo, Hadskellowi zęby wbijają się w policzki i ranią je od środka. Ponadto zrobiły się dwie przetoki, które nie pozwalają mu jeść, bo każde dotknięcie wywołuje ból.
- nasze Stowarzyszenie dotychczas wydało ponad 2000 tysiące złotych na diagnostykę.
- Stanęliśmy przed koniecznością przeprowadzenia całej diagnostyki i wdrożenia leczenia (również rtg zębów i prześwietlenie nogi (bo obserwowana jest kulawizna). Szmery w sercu wywołały kolejny niepokój.
Wiemy, że jest Wam też ciężko, dlatego też prosimy każdego z Was o choćby drobny datek i wierzymy że połączone serca i przekazane przez Was złotówki doprowadzą nas do celu, a jest nim odzyskanie zdrowia przez Haskella.
pani Beatka Wierzbowska i Jej córka proszą z nami o Ratunek
Ładuję...