Wypadły mu Gałki Oczne, wskutek Potężnego Uderzenia w Głowę/his Eyeballs Popped out after Strong Blow to the Head

Potrzebne są fundusze na skomplikowaną operację usunięcia zewnętrznego narządu wzroku (wyłuszczenie oczu); dalsze leczenie i opieka po operacji; oraz specjalna karma i suplementy na wzmocnienie.

Arafa, przemiły bezdomny pies radził sobie całkiem dobrze na ulicach Kairu, aż spotkało go coś potwornego, co pozbawiło go jakichkolwiek szans na przeżycie. Pewnego dnia jakiś potwór w ludzkiej skórze zadał mu cios w tył głowy. Uderzenie było tak potężne, że obie gałki oczne wypadły mu z oczodołów. Piesek oślepł w ułamku sekundy. Tak nagła utrata wzroku spowodowała kompletną dezorientację… zaburzyła wyczucie kierunków… wyczucie odległości od różnych przeszkód. Piesek błąkał się więc, zataczając z bólu i dezorientacji; uderzając o wszystko… nie mogąc znaleźć drogi; a już z pewnością, niczego do zjedzenia. Trwało to kilka dni. Kilka dni, długich jak wieki… nękany potwornym bólem… osłabiony z głodu i pragnienia.

Umarłby z pewnością, gdyby nie nadeszła pomoc. Ktoś z sąsiedztwa powiadomił organizację “APF”i Arafa znalazł się w klinice weterynaryjnej, gdzie udzielono mu pierwszej pomocy. Podano środki przeciwbólowe i leki na zatrzymanie postępującej infekcji. Niestety konieczna jest bardzo skomplikowana i kosztowna operacja usunięcia obu gałek ocznych, okalających je mięśni i innych, znajdujących się tam tkanek.

Pomóżcie pieskowi. Bez specjalistycznej pomocy weterynaryjnej, piesek nie ma szans na przeżycie. A przecież Arafa ma przed sobą długie życie, jeśli uda nam się zebrać środki na jego kompleksowe leczenie. Razem możemy wynagrodzić pieskowi potworne cierpienie i trwałe kalectwo, które spowodował podły człowiek, pogwałcając wyższe prawa… prawa moralne.

Arafa, Zoe, Rakan, Gamila, Donna, Nagi, Saher, Nody, Mokhles, Nagia, Magd i wiele, wiele innych psiaków; ofiar ludzkiego okrucieństwa, bezduszności i podłości; przypominają jak pilna jest misja legislacyjna organizacji “APF”, o wprowadzenie solidnych przepisów chroniących prawa zwierząt. To iście syzyfowa praca, w kraju, w którym nie ma Ustawy ochrony praw zwierząt. Natomiast zakazy zabijania i krzywdzenia zwierząt, ujęte w Art 355, Art 356 i Art 357 Egipskiego Kodeksu Karnego nie są respektowane przestrzegane i egzekwowane, nawet przez niektórych policjantów.