Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
DZIEKUJEMY WAM ZA WSPARCIE ❤️
DZIĘKUJEMY wszystkim, którzy pomogli w uzbieraniu kwoty na leczenie Henka. W środę przeszedł zabieg kastracji , aby zmniejszyć powiększaniu się jego prostaty, przeszedł również skaling oraz przegląd pogryzionego miejsca.
https://www.facebook.com/232000660663019/posts/1255948848268190/
Dziękujemy raz jeszcze ❤️
Kochani bardzo dziękujemy wszystkim za pomoc. Heniu jak można wyczytać na naszym FB jest po konsultacji, ściągnięciu szwów i USG.
Niestety czeka nas kolejny zabieg. Ma olbrzymią prostatę, trzeba go wykastrować jak najszybciej.
Jegi żeby też są w starasznym stanie. Ale o wszystko zadbany, najbardziej jak się da. Dzięki Państwo jesteśmy spokojni o Henia. Jak narazie na zaplanowane zabiegi jesteśmy zabezpieczeni dzięki Państwu ❤️
Nie tylko na Ukrainie 🇺🇦 zwierzęta przechodzą dramat. I choć w Polsce nie giną od bomb, to natrafiają na oprawców i różne inne gehenny.
Heniu to mały senior, który w bardzo złym stanie trafił do gminnego boksu w Bobolicach. Został prawdopodobnie mocno pogryziony. Heńkowi została udzielona podstawowa opieka weterynaryjna, niestety z racji że pies miał jechać do schronu nikt się nad nim nie litował. Opatrzenie ran i ciach do boksu może w piątek wizyta kontrolna a może w poniedziałek i decyzja co dalej.
Niestety obrażenia nie były tylko zewnętrzne, ale wewnątrz w jego ciała powstała przepuklina, która uniemożliwiła mu wypróżnianie się 😭 pies dwa dni mimo olbrzymiego bólu nie mógł się załatwić. Gdyby nie P. Iza, która na co dzień walczy o prawa kotów w w/w gminie pies by dalej cierpiał. Nie pozwoliła psu czekać 3 dni na kolejną kontrolę, gdyż widziała że dzieje się z nim coś niedobrego.
Zgłosiła straży miejskiej stan psa i że w trybie natychmiastowym go zabiera i wiezie do weterynarza. Jeszcze tego samego dnia pies przeszedł pilny zabieg ratujący jego życie a miał czekać aż 3 dni na dalszą decyzję urzędników. Niestety próba ratowania życia, skończyła się tym że Henio znów nie miał gdzie się podziać. W takim stanie do schroniska? Nie ma opcji.
Pies trafił do Izy, która zaczęła szukać ratunku. W tym momencie wiadomo, że mamy słabość do staruszków. Choć nigdy nie damy im na punkcie warunków prawdziwego domu. To zrobimy wszystko, aby miał jak najlepiej. Z racji iż maluchy i mamy zwolniły izolatkę. Henio mógł trafić do nas.
Niestety ciężko nam o to prosić w dzisiejszej dobie, ale POTRZEBUJEMY PAŃSTWA WSPARCIA W OPŁACENIU DALSZEGO LECZENIA, W ZAKUPIE PODKŁADÓW, ZAPASU MOKREJ KARMY oraz na dalsze konsultacje weterynaryjne, które spadają już na nas. ZROBIMY WSZYSTKO BY DOSZEDŁ DO SIEBIE I ZNALAZŁ NOWY DOM ❤️
Przed Heniem ściągnięcie szwów. Badania kontrolne, szczepienie, skaling, gdyż jego zęby są w tragicznym stanie. Koszta będą duże, ale wierzymy że wspólnie uda nam się mu pomóc.
Ładuję...