Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Hesia jest bardzo lękową sunią - jedyna istota jakiej ufa to jej kolega z hoteliku Tajfun.
Prosimy pomóżcie opłacic dalszy pobyt Hesi w hotelu, to la niej namiastka domku!
Cześć, jestem Hesia i tak naprawdę lubię tylko jedną istotę - mojego kolegę z hoteliku Tajfuna. On bardzo mi pomaga, dzięki niemu czuję się bezpiecznie. Ludzie zrobili mi taką krzywdę, że do nich nie podchodzę - jeśli mnie mocno wystraszą to gryzę.
Kiedyś byłam w schronisku - tam okropnie się bałam, ale kiedyś przywieziono mnie do tego miejsca "hoteliku". Jest tu dla mnie całkiem fajnie, nie mieszkam w domu, bo nie mogłam tego znieść, wszystkimi siłami próbowałam się wydostać. Teraz mam ciepłą budę i mojego przyjaciela Tajfuna. Dużo chodzę na spacerki i wszyscy szanują moją przestrzeń.
Nie wiem, czy kiedyś znajdę domek, bardzo trudno jest mi się dogadać z ludźmi i innymi psami...
Hesia jest od lat pod naszą opieką, co miesiąc opłacamy dla niej hotel by nie trafiła do schroniska - jest to skrajnie lękowa sunia, której szanse na dom są minimalne. Hesia ma już 12 lat, możliwe że swoich dni dożyje w hoteliku. Żyje na swoich zasadach, ludzie jej nie niepokoją, ale by te warunki utrzymać musimy płacić za jej hotel.
By Hesia miała dobre jedzenie, spacery, ponad hektar wybiegu do dyspozycji każdego dnia, ciepłą budę i opiekę weterynaryjną - to możemy jej zapewnić dzięki tej zbiórce. To kilkaset złotych miesięcznie - dla nas to dużo, ale czy to wysoka cena za godne życie?
Ładuję...