Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Ta kotka żyje dzięki Pani Krystynie która przegoniła psa który rzucił się na wolno żyjącą kotkę i złapał ją za gardło. Właściciel psa nie zareagował, gdyż stwierdził że od zawsze psy atakowały koty i to jest normalne, po czym zabrał psa i z uśmiechem na twarzy odszedł.
Pani Krystyna zadzwoniła do nas z prośbą o pomoc. Kotka mocno krwawiła, nie można było zatamować krwi. Przerażona została przewieziona do lecznicy gdzie udzielono jej pierwszej pomocy. Teraz będzie diagnozowana, gdyż utyka na tylną łapkę.
Musimy opłacić pobyt kotki w lecznicy oraz leczenie a my już mamy spory dług w lecznicy dlatego też zwracamy się z prośbą o pomoc finansową, bo za chwilę będziemy niestety musieli zawiesić naszą działalność że względu na zadłużenie z którym musimy się uporać.
Z góry dziękujemy za każdą wpłatę.
Ładuję...