Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za wsparcie dla Honoci.
Dzięki wam udało nam się pokryć ponad połowę faktur.
Honoratka oczywiście nadal jest podopieczna fundacji.
Wchodzę do największego z naszych domów tymczasowych: co tu się dzieje, zamieszanie, niektóre koty chowają się, uciekają na strych tylko się za nimi kurzy i słychać tupot małych kocich łapek, inne z kolei przepychają się między sobą aby tylko do mnie dojść domagając się pieszczot.
Ostrożnie wchodzę dalej do salonu, a tam na kanapie, na mięciutkiej podusi, zupełnie niewzruszona cały tym ambarasem ze stoickim spokojem przyglądając się światu, wygodnie leży ona – kotka Honorka, najstarsza z naszej fundacyjnej kociej ekipy; to o niej właśnie dziś chcę opowiedzieć.
Do Fundacji Felineus Honorka trafiła w maju 2017 wraz z trójką dzieci. Była tak słaba, że nie była w stanie wykarmić kociąt, które przeżyły tylko dzięki ludzkiej opiece, wykarmione na butelce. Stan Honorki wtedy był tragiczny: piasek w pęcherzu, stan zapalny, anemia i chyba wszystko co można sobie zażyczyć - na szczęście oprócz białaczki i FIPa; miała wtedy 18 lat - przez 18 lat rodziła kocięta z których większość utopiono, a część umarła bo kotka nie była w stanie ich wykarmić. Tyle czasu trwał ten koci dramat.
Rozpoczęliśmy walkę o życie kociej seniorki. Po wielu miesiącach leczenia i wdrażania najlepszej z możliwych diety BARF udało się wyprowadzić kotkę na prostą. W marcu 2018 roku Honorka przeszła zabieg sterylizacji i wtedy okazało się, że u kotki tworzą się guzy listwy mlecznej, które koniecznie wymagają usunięcia.
30.08.2018 r zespół lekarzy z Alfavet Przychodnia Weterynaryjna 24h w Rzeszowie przeprowadził zabieg usunięcia guzów listwy mlecznej u naszej Babci (bo tak ją pieszczotliwie nazywamy). Na szczęście wyniki badań kotki, zważając na jej wiek są perfekcyjne, a sama Honorcia jest silna i bardzo dzielna.
Nieco gorsze informacje są takie, że zabieg trwał bardzo długo i choć kicia była robiona w specjalnej narkozie i cały czas była monitorowana, to mocno się wychłodziła. Guzy okazały się bardziej rozległe niż wyglądało to na początku, na dodatek zrośnięte z mięśniami. Cięcie jest bardzo duże.
Honorcia zaraz po zabiegu trafiła do specjalnego inkubatora gdzie przez kilka gzodzin była podgrzewana. Kocia oczywiście otoczona jest specjalną opieką, dostaje wlewy dożylne.
W tym miejscu, jak pewnie się domyślacie dochodzę do sedna całej tej historii. Kotka w podeszłym wieku, skomplikowany zabieg, specjalna narkoza, specjalistyczna całodobowa opieka… Gigantyczne koszty! Koszty, których nie pokryjemy z pustego fundacyjnego konta. Czy mogliśmy tych kosztów uniknąć? Jednoznacznie odpowiadamy nie: bo choć staruszka, to Honorka jest dla nas tak samo ważna jak każdy inny kot w fundacji, a nawet ważniejsza.
Ona czekała 18 lat na swoją szansę! Dopiero po 18 latach ciężkiego życia poznała co to miłość, spokój i bezpieczeństwo. Chcemy podarować jej jak najwięcej tych szczęśliwych dni, dlatego o każdy kolejny będziemy walczyć do upadłego. Jeśli zgadzasz się z nami i też chcesz podarować Babci Honorci kolejne szczęśliwe dni, proszę, wesprzyj nas drobną wpłatą lub udostępnieniem.
[Aktualizacja 25.01.2019]
Honorcia szczęśliwie przeszła zabieg i doszła do siebie. Jednak to kot prawie 20 letni więc jest pod stałą opieką lekarza. Wymaga badań kontrolnych i odpowiedniej diety.
Dlatego wciąż prosimy o pomoc - bo do kogo mamy się zwrócić? Tylko do Was kochani.
Ładuję...