Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Ida trafiła do domu tymczasowego, gdzie jest otoczona troską i opieką. Od czasu do czasu miewa gorsze momenty, ale z nich wychodzi, a z nawiększych problemów, które możliwe były do wyleczenia, została wyleczona. Mamy nadzieję, że w spokoju i cieple będzie długo cieszyła nas swoją obecnością, pomimo tego że jest zakażona białaczką.
Bardzo dziękujemy za wszelkie wsparcie jakie zostało skierowane dla Idy.
Idę znalazły na drodze dziewczynki. Zabrały ledwo żywą kotkę do domu i próbowały pomóc, jak umiały, opatuliły w kocyk, dawały wodę i jedzenie, ale kotka nie mogła u nich zostać. Była w bardzo złym stanie i musiała trafić na leczenie. Mama dziewczynek zaczęła szukać dla niej pomocy. I tak późnym wieczorem, Ida trafiła pod naszą opiekę i do lecznicy.
Idusia to kilkunastoletnia (ok. 16 lat) koteczka. Oczy i pyszczek miała zaklejone ropą. Chudziutka, ważyła tylko 2300 g. Była mocno wychłodzona, jej temp. wynosiła tylko 34 C. Gdy dostała gorące termoforki i już drugi pomiar wskazał już 36 C. Była odwodniona, zabiedzona, ledwo żywa. W pyszczku tylko dwa ząbki. Niestety badanie krwi wykazało też, że jest chora na białaczkę. Dostała leki i kroplówki, a nawet zjadła trochę jedzonka.
Na następny dzień, była już poprawa, kotka miała już normalną temperaturę, oczy zostały przetarte i było je widać. Obecnie w dalszym ciągu dochodzi do siebie w lecznicy, co jeszcze jakiś czas potrwa, tym bardziej że przez białaczkę ma obniżoną odporność. Ma apetyt, jest rozmruczana i chce być głaskana. Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu Idzie leczenia, na które tak dobrze reaguje. Na danie jej szansy na kochający dom na jesień życia.
Aktualna kwota zbiórki jest kwotą szacunkową. Ile będzie do zapłaty faktycznie, dowiemy się po zakończeniu leczenia. Jeśli, dzięki Państwa hojności, zbierzemy kwotę większą, niż będzie potrzebna dla Idy, różnicę chcemy przeznaczyć na pokrycie kosztów leczenia kolejnych kotów, które trafią pod naszą opiekę.
Ładuję...