Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani, gorąco dziękujemy Wam Wszystkim i Każdemu z osobna za zasilenie datkiem tej zbiórki, jej udostępnianie oraz wspieranie nas swoimi ciepłymi myślam💞❣️.
Ta zbiórka była dla nas wsparciem przez ponad 2 lata, a wszystkie środki z niej uzyskane posłużyły na pokrycie kosztów leczenia oraz zakup paszy i karmy dla naszych podopiecznych.💝💝.
Bez Waszej pomocy już dawno przestalibyśmy istnieć i nie moglibyśmy pozwolić sobie na uratowanie jakiegokolwiek zwierzęcia. Nie udałoby nam się także podołać bardzo wysokim kosztom leczenia i utrzymania podopiecznych z naszego azylu, czyli zwierzętom, które nie mają szans na adopcję.
Jesteśmy Wam ogromnie wdzięczni za pomoc i wsparcie 💞.
W imieniu własnym i wszystkich naszych podopiecznych jeszcze raz gorąco Wam dziękujemy🙏♥️
Kochani, w imieniu własnym i wszystkich naszych zwierzaków, pragniemy przekazać Wszystkim dobrym Ludziom, którzy wsparli tę zbiórkę wyrazy wielkiej wdzięczności. Każdy z Was ma udział w ratowaniu, leczeniu i utrzymaniu naszych podopiecznych, bo bez Waszej pomocy nie możemy uczynić nic. A gdy setki osób czynią dobro, to jego wpływ sprawia, że cały świat staje się lepszy!
Ta zbiórka została założona prawie 2 lata temu i wszystkie zebrane środki zostały przeznaczone na ratowanie zwierząt w potrzebie, ich leczenie i utrzymanie. Dzięki Waszym datkom nasza Fundacja przetrwała, mimo wielu przeciwności i zmagań, a my dzięki Wam znajdujemy siły do dalszej walki o istnienie. Bo wiemy, że gdyby nam się nie udało, to uratowane przez nas schorowane konie, krowa, osiołki, kozy i owce - ponownie trafiłyby na rzeź, a stare i chore pieski i kotki, którym mimo setek udostępnień nie udało się znaleźć domów, trafiłyby do schroniska.
Zawsze było nam ciężko, w naszym azylu ciągle łatamy dziury i podpieramy ściany. Jest brzydko i więcej niż skromnie, ale nigdy nie brakuje miłości, bo ona nic nie kosztuje. Dlatego nasi podopieczni, mimo tylu przeżytych traum i cierpienia zadanego przez zwyrodnialców, potrafią znowu zaufać i otworzyć się na ludzi.
Kochani, dziś ponownie zwracamy się do Was o wsparcie, bo bez Waszej pomocy nie uda nam się przetrwać!!! Koszty są niestety coraz większe, a ludzi, którzy mogą przekazać datki i karmę cierpiącym zwierzętom jest coraz mniej. Musimy wydawać bardzo wiele na operacje, zabiegi weterynaryjne i leki oraz specjalistyczne karmy dla zwierząt, bez których nasi podopieczni utraciliby komfort życia bez bólu i niedomagań. Mamy zaległe płatności i pustą kasę. Kończą się nasze zapasy karmy.
Zatem w imieniu naszych podopiecznych gorąco Was prosimy o pomoc, bo bez Was nie możemy nic!
Załączamy fakturę za usługi weterynaryjne z jednego z gabinetów, z którym współpracujemy.
W imieniu własnym oraz wszystkich naszych podopiecznych pragniemy złożyć najserdeczniejsze podziękowania wszystkim dobrym Ludziom, którzy zechcieli okazać nam dotychczas swoje wsparcie!
Kochani, istniejemy tylko dzięki Waszej pomocy, która daje nam motywację, siłę i środki do dalszej walki ze wszystkimi przeciwnościami o życie, zdrowie i dobro zwierząt.
Ta zbiórka została założona w czerwcu ubiegłego roku i wszystkie dotychczas zebrane środki były sukcesywnie przeznaczane na zakup karmy i paszy dla zwierząt oraz regulowanie najpilniejszych i często przeterminowanych zobowiązań wobec lekarzy weterynarii, którzy zajmowali się diagnostyką i leczeniem naszych podopiecznych.
Obecnie również zmagamy się z poważnymi problemami finansowymi. Jak niektórzy z Was zapewne pamiętają, znaczna część naszych podopiecznych, to ciężko schorowane zwierzęta, które mają bardzo poważne niedomagania i wymagają stałej terapii weterynaryjnej, która nigdy nie była tania, a teraz w związku z inflacją ceny leków i koniecznych zabiegów są znacznie wyższe.
Specjalistyczna i "zwykła" karma także jest coraz droższa, a Darczyńców niestety ciągle ubywa z powodu problemów ekonomicznych, które dotykają tak wielu ludzi w naszym kraju. Coraz więcej osób rezygnuje ze stałego wsparcia, bo brakuje im pieniędzy na wykup własnych leków. Z tego powodu mamy do dyspozycji coraz mniej środków i poważne zaległości płatnicze.
Dlatego bardzo Was prosimy o pomoc, bo bez Waszego wsparcia nie uda nam się przetrwać.
Będziemy wdzięczne za każdy grosik i każdą paczuszkę karmy dla psich seniorów, kotków, chorych koni i osiołków.
Nasz azyl mieści się pod adresem:
Fundacja Kraina Zwierząt
Holendry Baranowskie nr 23
96-314 Holendry Baranowskie
Serdecznie zapraszamy wszystkich Przyjaciół zwierząt. Bardzo prosimy o wcześniejsze telefoniczne uzgodnienie terminu swojej wizyty.
Kochani, z całego serca pragniemy podziękować Wszystkim, którzy wsparli tę zbiórkę. Świadomość, że los naszych zwierząt nie jest Wam obojętny sprawia, że ciągle mamy nadzieję, choć spotyka nas tyle przeciwności i wciąż musimy walczyć o przetrwanie.
Obecnie kończą się nasze zapasy karm i nie mamy pieniędzy na zakup nowej, ani na opłacenie zaległych faktur za leczenie naszych podopiecznych, ale nadal wierzymy, że znajdą się wśród Was dobrzy ludzie, którzy zechcą udzielić pomocy uratowanym przez nas zwierzętom.
Kochani, bardzo Was prosimy o wsparcie, bo bez Was zginiemy! Będziemy wdzięczne za każdy grosik i każdą paczuszkę karmy dla psich seniorów, kotków, chorych koni i osiołków.
Nasz azyl mieści się pod adresem:
Fundacja Kraina Zwierząt
Holendry Baranowskie nr 23
96-314 Holendry Baranowskie
Kochani, to jest czerwony alert!!!! Przyszedł moment, że nie mamy za co zamówić karmy i siana dla zwierząt ☹. Brak nam pieniędzy, aby opłacić faktury za leczenie, więc żaden weterynarz nie przyjmie już chorego zwierzęcia, nawet jeśli będzie mu grozić śmierć, bo takie są bezduszne prawa ekonomii, a my mamy spore zaległości płatnicze. Zdajemy sobie doskonale sprawę, że czasy są bardzo ciężkie i wszyscy są zmuszeni do cięcia wydatków, ale wiemy także, że jeśli nie zbierzemy koniecznych środków, to Fundacja, która jest domem dla ponad 60 zwierząt - przestanie istnieć!
Niestety psy, koty, konie, osły, kozy, owce i krowy znajdują na ostatnich pozycjach listy potrzebujących, którym ludzie są skłonni ofiarowywać datki, bo dla większości osób to tylko zwierzęta ☹. Dla nas są jednak istotami bez których nie wyobrażamy sobie życia i nie możemy się pogodzić z tym, że mogą ponownie stracić dach nad głową lub trafić na rzeź, bo w przypadku upadku naszej Fundacji grozi im taki los.
Dlatego w ich imieniu z całego serca prosimy Was o wsparcie, mając nadzieję, że znajdą się dobrzy ludzie, którym los tych uratowanych zwierząt nie jest obojętny!!!
Dziś tak bardzo potrzebujemy Twojej pomocy <3!
Nasza sytuacja z dnia na dzień jest coraz gorsza. Brakuje nam środków na leczenie i jedzenie zwierzaków. Niestety obawiamy się najgorszego... Co stanie się z ponad 50 zwierzętami, kiedy fundacja przestanie istnieć?
Błagamy Was o pomoc w imieniu naszych ocalonych zwierząt! To jedyna szansa na przetrwanie naszej fundacji!
Z czego trzeba będzie jutro zrezygnować: z jedzenia dla psów i kotów, z siana dla koni, czy wizyt weterynarzy? Czy uda nam się przetrwać?!
Co się stanie z uratowanymi zwierzętami, jeśli Fundacja upadnie? Takie pytania spędzają nam sen z powiek od kilku tygodni i codziennie odbierają nam spokój... Stoimy na krawędzi i jeśli nie zdarzy się cud, to… niebawem przestaniemy istnieć.
Kim jesteśmy i czym zajmuje się Fundacja?
Obie pracujemy zawodowo, więc zajmujemy się wszystkimi sprawami po pracy, w każdy weekend i urlop, do późnej nocy lub prawie do rana. Naszym rodzinom trudno było to zaakceptować, bo bliscy musieli przejąć część naszych obowiązków, ale nauczyli się nas wspierać. Poświeciłyśmy bardzo wiele sił, energii i środków materialnych, żeby ocalone zwierzęta mogły żyć, tak jak na to zasługują. Dziś mamy pod opieką 50 cudownych, ocalonych przed śmiercią zwierzaków.
A całe litry wspólnie wylanych łez oraz dziesiątki radości sprawiły, że znamy się jak łyse konie! Czasem mamy odmienne opinie lub zupełnie inne wizje, ale zawsze dochodzimy do kompromisu i pewnie, dzięki temu naszej Fundacji udaje się robić tak wiele dla dobra zwierzaków. Nasz azyl jest domem dla królików, kotów, psów, koni, krów, owiec i kóz.
W opinii gości jest miejscem magicznym, mimo bardzo skromnego otoczenia. Bo zwierzętom do szczęścia wystarczy miłość, szacunek, troska i zapewnienie potrzeb. Po podwórku biegają kozy, króliki kicają w wolierach, konie pasą się na trawie, a psy mają swój pokój w małym domku, który dzielą z pracownikiem.
I chociaż jest biednie, to panuje wyjątkowa atmosfera, bo taką właśnie aurę tworzą zwierzęta, jeśli tylko im się na to pozwoli. Jeśli ktoś z Was ma ochotę poczuć tę magię, to serdecznie zapraszamy do odwiedzin.
Pomagamy także dzieciom z domów dziecka i wtedy nasz azyl zmienia się w bajkową krainę, a zwierzęta pełnią rolę najlepszych terapeutów.
Gdy wybuchła wojna na Ukrainie za kilkanaście godzin byłyśmy już z darami na przejściu granicznym i przywiozłyśmy upodlone kobiety z dziećmi, dając im bezpieczne schronienie. Nasza pomoc trwa nieprzerwanie i dociera na wschodnią linię frontu do żołnierzy, szpitali, potrzebujących ludzi oraz schronisk, mini zoo i zwierząt w potrzebie.
50 zwierząt, to codziennie 50 śniadań, 50 obiadów i 50 kolacji oraz cała seria leków i suplementów. Obserwuje nas co dnia 100 oczu szczęśliwych zwierząt, które nie rozumieją zbliżającego się zagrożenia i konsekwencji, jakie niesie brak pieniędzy na koncie.
Pandemia była dla nas bardzo ciężkim okresem, który udało się jakoś przetrwać dzięki pomocy wspaniałych ludzi. Dziś z powodu problemów jakie niesie ze sobą wojna na Ukrainie oraz szalejącej inflacji - nasza przyszłość stoi pod wielkim znakiem zapytania! Zdajemy sobie sprawę, że wszystkim jest teraz ciężko, ale pragniemy wierzyć w to, że znajda się jednak dobrzy ludzie, którym los ocalonych przed śmiercią zwierząt nie będzie obojętny i dzięki ich wsparciu, nasza Fundacja nadal będzie mogła działać, aby zwierzęta mogły żyć godnie, szczęśliwie i bezpiecznie! W przeciwnym razie, co się z nimi się stanie?
To jest okropne pytanie, które nie pozwala nam zasnąć. Wiemy, że musimy zrobić wszystko by zapobiec takiej katastrofie, bo los powierzył nam przyszłość zwierząt, które wreszcie mają spokojne i dobre życie po piekle, które kiedyś przeżyły.
Jeśli uda się zgromadzić środki na tej zbiórce zostaną one przeznaczone na utrzymanie i leczenie zwierząt pod opieką Fundacji. W imieniu naszym i wszystkich zwierzaków dziękujemy z całego serca za każdy podarowany grosik!
Ładuję...