PILNE! Potrzebujemy inkubator ratujący życie małych zwierząt

OTOZ Animals od 3 lat prowadzi zielonogórskie schronisko, ale tak źle jak w tym roku nie było nigdy pod wieloma względami: szalejąca inflacja z ogromnymi podwyżkami, ale przede wszystkim ilość kotów, które wzieliśmy przez ten rok pod swoją opiekę był rekordowy. 

Przyszła jesień i pozornie powinniśmy odetchnąć z ulgą, że okres małych kotów powoli się kończy, ale nic bardziej mylnego. Druga fala napływających do nas kociąt uderzyła z ogromną siłą, ale nam sił już powoli brak. Każdy pracownik schroniska pracuje za trzech, aby zapewnić zdrowie, bezpieczeństwo i pełne brzuchy naszych podopiecznych. 

Niestety duża ilość kocich żyć to również ogrom chorób, od kociego kataru po panleukopenie, która jest zabójcza dla młodych kociąt, a śmiertelność przy jej zarażeniu sięga 90%. Walczymy o każde najmniejsze kocie życie, nawet jak jest bardzo źle. 

Poza ogromną mobilizacją, masą leków, mleka, karm weterynaryjnych w ratowaniu tych pięknych istot przychodzi nam z pomocą odpowiedni sprzęt, a od wiosny nie było chwili, aby inkubator nie był w użyciu. Jednak w tej chwili istot do ratowania jest tak wiele, że musimy wybierać nad złym lub bardzo złym stanem zwierzaka, aby umieścić go w inkubatorze, który ratuje życie. 

Wystosowaliśmy do Państwa apel o pożyczenie inkubatora, aby przetrwać ten najgorszy czas, a wielu z Was poprosiło o stworzenie zbiórki, aby umożliwić nam zakup takiego sprzętu. Dlatego powstała ta zbiórka. 

Ogromnie prosimy wszystkich, aby wesprzeć nas choćby symboliczną złotówką, która przybliży nas do zakupu dodatkowego inkubatora. Dzięki temu nigdy więcej nie będziemy musieli wybierać, które istnienie mamy ratować w pierwszej kolejności. 

Inkubator kosztuje między 9, a 10 tys. złotych, a potrzebny jest tam PILNIE. Wierzymy, że możemy liczyć na każde dobre serce, które nie jest obojętne na los naszych mniejszych przyjaciół.