Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Iris mieszka w domu wolontariusza.
Naszą nową podopieczną znaleźli przypadkowi ludzie na środku drogi dojazdowej. Kicia była osłabiona i zdezorientowana, jej drobniutkie ciało było przemarznięte do szpiku kości. Najpewniej tam śmierć zajrzałaby jej w oczy i odebrała to wątłe życie, obok którego tyle osób przeszło obojętnie...
To właśnie taki los spotyka wiele bezdomnych zwierząt, które giną z głodu, nie będąc w stanie znaleźć sobie pożywienia; które atakowane są przez choroby wirusowe, niedające czworonogom żadnych szans... Na bezdomnego zwierzaka czyhają inne niebezpieczeństwa: pędzące samochody, inne większe zwierzęta oraz ludzie, którzy nie noszą w sobie dobra i tylko znęcają się nad braćmi naszymi mniejszymi.
Nasza kochana Iris miała trochę więcej szczęścia – trafiła na wspaniałych ludzi, którzy jej pomogli, zanosząc do lecznicy. Koteczka nie mogła normalnie się poruszać z powodu ślepoty, nie wiedziała, w którą stronę ma iść, jak znaleźć sobie jedzenie oraz jakąkolwiek kryjówkę przed sforami psów. W takim stanie nie przeżyłaby długo na ulicy.
Kicia trafiła do naszej zaprzyjaźnionej lecznicy Best, gdzie niemalże natychmiast wdrożone zostało leczenie, podane zostały leki przeciwzapalne i przeciwwirusowe. Iris dostała swój termoforek, ponieważ jej ciałko było wyziębione. Weterynarze podłączyli ją również do kroplówki, by odbudować jej bardzo nadwątlone siły.
Nasz maluszek ma przed sobą jeszcze całe życie. Nie pozwólmy, by upłynęło jej ono w ciemności i strachu. Tym bardziej, że szanse na wyleczenie są duże! Potrzebujemy Waszego wsparcia, Kochani! Pomożecie? Dacie słodkiej Iris promyk nadziei na lepsze jutro?
Do przedstawicielstwa naszej fundacji zgłosili się wolontariusze z Zaporoża z prośbą o zorganizowanie zbiórki charytatywnej dla maleńkiej kitki.
Ładuję...