Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Jest nam bardzo przykro. Mimo, że nasze wolontariuszki oraz lekarze weterynarii zrobili wszystko, co mogli, Iskierka odeszła.
W trakcie leczenia okazało się, że koteczka jest chora na białaczkę, która dodatkowo osłabiła jej organizm. Złamana łapka, obniżona odporność, do tego jeszcze panleukopenia - jej małe ciałko nie wytrzymało tak dużego obciążenia.
Dziękujemy wszystkim, którzy z nadzieją na rekonwalescencję koteczki, wsparli zbiórkę na leczenie Iskierki. Niestety tym razem się nie udało. Jednak bez Waszego wsparcia nie byłybyśmy w stanie nawet probować.
Iskierko... śpij spokojnie koteczko, wolna od cierpienia.
Jest nam bardzo przykro. Mimo, że nasze wolontariuszki oraz lekarze weterynarii zrobili wszystko, co mogli, Iskierka odeszła.
W trakcie leczenia okazało się, że koteczka jest chora na białaczkę, która dodatkowo osłabiła jej organizm. Złamana łapka, obniżona odporność, do tego jeszcze panleukopenia - jej małe ciałko nie wytrzymało tak dużego obciążenia.
Dziękujemy wszystkim, którzy z nadzieją na rekonwalescencję koteczki, wsparli zbiórkę na leczenie Iskierki. Niestety tym razem się nie udało. Jednak bez Waszego wsparcia nie byłybyśmy w stanie nawet probować.
Iskierko... śpij spokojnie koteczko, wolna od cierpienia.
Kilka dni po operacji Iskierka zaczęła rozlizywać sobie ranę, więc musiałyśmy założyć jej kołnierz. Miała też kontrolę u lekarza. Od tego czasu jej stan zaczął się pogarszać. Przestała jeść, stała się osowiała, prawie się nie ruszała. Nie otwierała nawet oczu... Kolejna wizyta w gabinecie weterynaryjnym i mamy diagnozę. Iskierka zachorowała na panleukopenię.
Jej stan jest bardzo ciężki. Podajemy jej karmę ratunkową strzykawką, dogrzewamy, dostaje kroplówki i leki. Jednak mała nadal wymiotuje, ma biegunkę, widać, że cierpi...
Błagamy o wsparcie Iskierki....
Młoda, piękna koteczka leżała na drodze w deszczu. Znaleziona po wypadku z samochodem. Przewieziona do gabinetu weterynaryjnego, w którym otrzymała pierwszą pomoc. Nie wiemy jak długo czekała na ratunek :(
Przemoczona, wychłodzona, temperatura 34 stopnie. Bardzo chuda, wszoły w sierści, niekastrowana koteczka. Złamana kość ramienna, otwarta rana na boku.
Kotka dostała imię Iskierka. Zostały założone druty w łapce. Wyjęcie ich za 6 tyg. Mamy nadzieję, że wszystko będzie się prawidłowo goiło i zrastało. Bardzo prosimy o wsparcie Iskierki. Musimy opłacić faktury za zabiegi, leczenie, utrzymanie, odrobaczenia, odpchlenia, następnie szczepienia.
Bardzo dziękujemy!
Ładuję...
