Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
I nadszedł ten dzień? Ten długo oczekiwany, wspaniały dzień???
Doczekałam się...Dziś przyjechała po mnie moja nowa Pańcia❤️❤️❤️
Zaczynam nowe życie? Będę mieszkała razem z innym pudelkiem, którego moja Pańcia też adoptowała i będę kochana?
Trzymajcie się cieplutko
with Love❤️
Iskierka
Serdecnie dziękujemy darczyńcom za wsparcie finansowe dla Iskierki. Dzięki zebranym srodkom, Iskierka została ostrzyżona, miała wykonane prześwietlenie łapki, USG jamy brzusznej, wykonane szczegółowe badania krwi, oraz opłaciłyśmy transport Iskierki.
Nasza damulka czuje się świetnie w nowym domku.
Historia Iskierki zaczyna się tuż przed Wigilią Bożego Narodzenia, kiedy została podrzucona na teren pewnej firmy. Wszyscy znają te historie… Podjeżdża samochód, wyrzuca psa i odjeżdża z piskiem opon, najszybciej jak się da…
Zapewne Iskierka miała kiedyś inne imię, inne życie, ludzi, którzy o nią dbali, pełną miskę i ciepły dom, ale z jakiegoś powodu stała się niepotrzebna, zbędna lub po prostu krzyżowała plany na święta.
Szczęście w nieszczęściu trafiła w miejsce, gdzie dobrzy ludzie nie pozostali obojętni ani trochę.
Iskierka była przerażona do granic możliwości. Nie chciała dać się złapać prawie przez miesiąc. Być może dlatego, że tak bardzo bała się obcych osób a może czekała na swojego Pana …
Na szczęście nie poddali się i w końcu się udało. Tutaj szczególne podziękowania chcemy przekazać Pani Marlenie i Pani Agacie bo to dzięki Nim mała Iskierka jest dziś z nami.
Iskierka była tak wyziębiona, przerażona, wychudzona, że musimy powolutku i bardzo ostrożnie zająć się maleńką. Po pierwszych oględzinach widać, że ma bardzo duży problem z oczkiem i utyka na łapkę i nie wiadomo co jeszcze jej dolega. Na razie jest bardzo nieufna i gdyby tylko miała możliwość, znów by uciekła.
Powolutku staramy się zyskać jej zaufanie. Już teraz widać, że dużo pracy przed nami, aby doprowadzić ją do zdrowia.
Iskierka jest typem pudelka, jest maleńka, waży 4-5 kg. Ma sierść a właściwie włos typowy dla pudelka. Biały, mimo że na razie tego nie widać.
Iskierka potrzebuje pilnej wizyty u weterynarza, kompletnych badań krwi, usg, rtg. Być może wizyty u innych specjalistów. Tak naprawdę dopiero po wizycie u weterynarza, będziemy wiedzieć co dokładnie trzeba wykonać i kiedy malutka będzie gotowa do adopcji.
Iskierka potrzebuje też fryzjera, jej futerko jest w tragicznym stanie, nie wiemy też, czy nie ma jakiś ranek...
Iskierka bardzo potrzebuje waszego wsparcia więc bardzo prosimy o pomoc. Każda wpłata nawet najmniejsza się liczy. Nie zostawiajmy Iskierki, człowiek już tak bardzo ją zawiódł... Posklejajmy jej połamane serce wspólnymi siłami!
Ładuję...