Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dostaliśmy prośbę o zabezpieczenie jamniczki, która od tygodnia błąkała się po podlegnickiej wsi. Nikt się nią nie interesował, żaden z mieszkańców nie przyznawał się do bycia jej właścicielem.
Tym, co było alarmujące to gnijąca dziura w brzuchu. Musieliśmy szybko zareagować. W samym tym tygodniu przyjęliśmy 8 psów, ale nie mogliśmy odmówić tej biednej psince.
Co gorsze, jamniczka miała niedawno szczeniaki. W jej sutkach nadal jest mleko. Niestety w okolicy nie znaleziono żadnych maluchów. Nawet nie chcemy myśleć, co się z nimi stało.
Prosimy o pomoc dla Basi. Jej leczenie będzie długotrwałe i żmudne, co wygeneruje znaczne koszty, a dla stowarzyszenia to ogromne obciążenie.
Ładuję...