Jedna taka szansa na sto!

EDIT:
BARDZO WAM KOCHANI DZIĘKUJĘ! Nie zamykam skarbonki, bo marzę o tym, że Ktoś o Wielkim Sercu jeszcze zechce dołożyć grosik. Przeznaczymy wszystko (ponad koszty druku) na FRAPki i Krasnale, a wydatków jest moc. cdn. 

--- ❤︎ --- ❤︎  --- ❤︎  --- ❤︎ --- 


Kochani Przyjaciele Fundacji Ratuj Adoptuj Pomagaj, przed nami jedna taka szansa na sto! Fundacja RAP, w której jestem wolontariuszką, w tym roku będzie obecna na Warszawskim Dniu Zwierząt. Bardzo dziękujemy z Marysią Schronisku Na Paluchu za tę możliwość! Jak wiecie maleńka z nas fundacja, więc tym bardziej jesteśmy podekscytowani i cieszymy się niesamowicie, że będziemy mogli pokazać działania fundacji i nasze psiaki Gościom tego wydarzenia.

Wymyślamy już konkursy, zabawy, rebusy, komiksy dla dzieci. Projektujemy plakaty, ulotki, wizytówki psiaków. Przygotowujemy wszystko SAMI, bo wiecie, jak cenny jest dla nas każdy grosz i jak się o niego staramy.

Ponieważ Warszawski Dzień Zwierząt jest dla nas mega szansą na pokazanie się światu i na adopcje naszych piesków, bardzo Was prosimy o pomoc na uzbieranie kwoty na wydrukowanie materiałów informacyjnych i reklamowych. Chcemy przyciągnąć uwagę Odwiedzających, oczywiście.

Co tu będziemy dużo mówić. Policzyłyśmy z Marysią, Maria uprosiła też znajomą drukarnię i wiemy, że potrzebujemy 425 zł netto (czyli 522,75 zł). Jeśli możecie, pomóżcie nam pokazać światu – pierwszy raz w historii naszej działalności – FRAPki i Krasnale.

Bardzo liczymy na to, że to pomoże nam w adopcjach, które stoją jak zaczarowane, a przecież czekają u nas na Swoich Ludzi Na Zawsze takie cudowne pieski! Niech się o nich dowiedzą Goście Warszawskiego Dnia Zwierząt.

Serdecznie też zapraszamy! Pamiętajcie, weźcie na Warszawski Dzień Zwierząt Mamy (bo to przecież 26 maja) i całe Rodziny i wpadajcie do nas od 11:00.

DZIĘKUJEMY ZA KAŻDĄ, KAŻDĄ ZŁOTÓWKĘ! UDOSTĘPNIAJCIE TĘ ZBIÓRKĘ, PROSIMY. POMÓŻCIE NAM POMAGAĆ.

Z olbrzymią przyjemnością przyjmiemy także nagrody dla dzieci czy też każde (tak, napoczęte też) kredki i pisaki do malowania i kolorowania stworzonych przez nas już materiałów. Piszcie do nas: fundacjarap@gmail.com

Ps. A czemu sami nie możemy wyłożyć tej kwoty? Wydaliśmy w ostatnich dniach 492 zł na kampanie na FB, a trwają jeszcze dwie nierozliczone. Szukamy tak domów dla Lunki i Gonzo, Gabrysia, Malwy, śleputka Jureczka, Noska, Papcia Smerfa. Naprawdę, wszystko co nie jest bezpośrednio związane z psiakami wykładamy z własnej kieszeni (nasze www, wcześniejsze materiały reklamowo-informacyjne, puszki do zbiórek, wysyłka listów do firm księgowych w związku z 1,5%, gaz i benzynę za logistykę darowo-fantową – jeśli jest ktoś zainteresowany z przyjemnością podamy miesięcznie ile wydajemy z prywatnej kieszeni na rzeczy pośrednio związane z pieskami). Jeśli nas obserwujecie widzicie, że nasze działania nadal nie ruszyły adopcji – a tu mamy szansę opowiedzieć Warszawie o naszych psiakach.