Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Lola wygrała z panleukopenią!!!!!!!!!!!
Dziękujemy Wam za wsparcie, za każdy grosz, za każde ciepłe słowo!!!!!
Drodzy Przyjaciele Ślepaczków! Maleńką Lolę już poznaliście, to nasza najjaśniejsza gwiazdka, która ma szanse rozbłysnąć z Waszą i naszą pomocą… To bezbronne, jednookie kocie maleństwo dotarło do nas z Gaju.
Szczęście uśmiechnęło się do Loli i Safiry, gdyż dzięki wspaniałym pracownikom schroniska opuściły one schroniskowe mury i trafiły do nas, zyskując szansę na szczęśliwe życie z dala od smutnych klatek. A przede wszystkim zyskując szansę na intensywne leczenie, bowiem maluchy zaatakował wirus panleukopenii.
Tydzień wcześniej przegraliśmy walkę o życie Boróweczki (*), która również walczyła w szpitalu z tym przerażającym wirusem. Obiecaliśmy Jej i sobie, że zrobimy wszystko oby uratować pozostałe dziewczynki, które również zostały zarażone.
Zabierając Lolę ze schroniska, wiedzieliśmy, że jest w bardzo złym stanie. Wiedzieliśmy też, iż konieczne będzie kosztowne leczenie szpitalne, bowiem Lola potrzebowała opieki przez 24 godziny na dobę. Wiedzieliśmy, że tylko pobyt w szpitaliku i intensywne leczenie są szansą na jej przeżycie. Stan pozostałych dziewczynek i po podaniu surowicy i leków był stabilny.
Dzisiaj Lola jest już w naszym domu tymczasowym, gdzie zaczyna uczyć się życia. Niestety opłacenie faktury spowodowało wyrwę w naszym budżecie. Dlatego kochani, z całego serca prosimy Was o pomoc finansową umożliwiającą opłacenie faktury za leczenie małej Loli. Kruszynka nadal pozostaje pod opieką lekarzy weterynarii, otrzymuje leki.
Nigdy nie zostawiliście ślepaczków w potrzebie i wierzymy, że i tym razem mogą liczyć na Wasze wielkie serce i wrażliwość! Tym bardziej że bez Was naprawdę nie uniesiemy tych wydatków.
Wspólnymi siłami możemy zmieniać świat na lepsze, możemy nieść pomoc i ratunek tym najbardziej potrzebującym! Dziękujemy obłędnie w imieniu Loli i swoim!
Ładuję...