Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
zbiórka nie osiagneła rezultatu, ale udało sie pokryć koszty operacji Jokera. Dziękujemy Wszystkim darczyńcom za wpłaty. Joker bezpiecznie przezył 4,5 mca, robił postepy w chodzeniu, prostował łapki..
Niestety ale Joker nie zyje - umarł nagle - na zawał. Nie miał zadnych objawów wczesniej.
Joker umarł dziś rano - nagle. Nie wiem co mogło byc przyczyna zgonu? Prawdopodobnie serce wysiadło, bo nie było zadnych objawów, wczoraj jadł troche mniej, ale normalnie.
Joker coraz lepiej czuje sie psychicznie, bo integracja z kotami to postep. Umie chodzic na wyprostowanych nogach (chopc nie udało mi się tego uwiecznic na zdjeciach, ale na pewno sie uda). Jest dzikim kotem wiec jego "wyjścia" muszą byc kontrolowane.
coraz lepiej chodzi, a wiec sam sie rehabilituje. nie ma jeszcze zaufania do człowieka i sie troche boi dotyku, ale z innymi kotami bardzo dobrze sie dogaduje
Sytuacja jest taka ze Joker jest troche w stanie zawieszenia. Bo mieszka w klatce, dobrze je, przyzwyczaja się do obecnosci człowieka. No i potrzeba zeby przestał syczeć i zeby bardziej integrował sie z otoczeniem. Na to potrzeba czasu.
Ogon Jokera musi zostać amputowany. Ogon jest martwy, kot go w ogole nie czuje i się rani. Joker jest gotowy na operację, która odbedzie się jesli zbierzemy srodki, zeby za nią zapłacić.
Chcielibyśmy aby odbyła się na początku lutego 2023, czyli w przyszłym tygodniu. Czy nam pomożecie?
nie zabraliśmy wystarczającej kwoty pieniedzy, ale Joker pojechał na operację, bo nie mogliśmy juz dłuzej zwlekać. Dzis zostanie amputowany ogon. Kot bez ogona bedzie sbie dobrze radził, byleby Joker nauczył sie chodzic na nowo. Kotem wolno żyjacym juz nigdy nie bedzie.
Najnowesze wiadomosci sa takie ze Joker ma martwy ogon - sztywny, z zanikiem mięśni, ale nie ma gangreny.
Ogon musi zostac amputowany, bo bedzie kotu przeszkadzał w życiu, będzie go ranił, a nie ma w nim czucia kompletnie.
Bardzo prosimy o pieniądze na kolejna operacje Jokera.
Joker jest kotem bezdomnym i oprócz WAS nie ma nikogo kto mu pomoże
joker dostał kociego kataru, jest na leczniu antybiotykami.
Pozytywy sa takie, że zaczyna stawc na łapki tylne, ale jeszcze nie na tyle żeby oceniac ze bedzie swobodnie chodził.
Przed Jokerem długa rehabilitacja i ćwiczenia tylnych łapek.
Gdyby Joker nie był dzikim kotem, byłoby łatwiej...
Pomożcie Jokerowi z Augustowa, gdyby nie doczołgał na karmisko - już dawno by nie żył.
Joker ma obdarta skóre z obydwu tylnych łap
Joker przyczołgał się do kociej budki na karmisku dla kotów w Augustowie.
Obydwie tylne nogi były niewładne, widziałam ślady na śniegu jak się biedny próbował ukryć gdziekolwiek, żeby nie zamarznąć. Joker jest dzikim kotem, nieufnym, ale dał mi się złapać, bo nie miał już nic do stracenia...
5.12.2022 pojechał do weterynarza, na zdjęciu RTG okazało się, że to zwichnięte biodro i konieczna była amputacja główki kości udowej. Ale to oznacza, że będzie żył i będzie chodził.
Prosimy bardzo Państwa o darowiznę dla Jokera, gdyż operacja nie została opłacona, a jego rekonwalescencja będzie trwała długo.
Ładuję...