Waży 300 gram! Józio z powykręcanymi łapinkami

Telefon i zdjęcie! Nie mogliśmy odmówić. Chociaż miejsca nie mamy...

Józio trafił do nas wczoraj. Ta kupka zaropiałego kociego osieroconego dziecka...  nie zapowiadała aż takiego dramatu. Oprócz kataru, zalepionych oczu, odwodnienia zaburzenia neurologiczne i powykręcane łapinki. W pierwszej kolejności spróbujemy odkarmić, przetrwać.

Potem... musi być potem! Diagnostyka: okulista, neurolog, może chirurg. Teraz skupiamy się, aby przeżył. Tak chore słabiutkie ciałko... ma dużo do zrobienia!