Bezwładne kocie dziecko leżało przy drodze

W naszej działalności wolontariackiej bywają okresy, kiedy telefon nie milknie, a skrzynki mailowe pękają w szwach... 

Teraz właśnie mamy taki czas.  Z oczywistych powodów nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim potrzebującym zwierzakom, dlatego w pierwszej kolejności przyjmujemy te zgłoszenia gdzie życie zwierzaka jest zagrożone. Tak było w przypadku tego około 5-tygodniowego kociątka znalezionego bezwładnego przy drodze. Co się stało? Wypadek? Kopnięcie? Tego się nie dowiemy. Wiemy, że Jumper ma paraliż tylnej części ciała, nie do końca kontroluje potrzeby fizjologiczne. Zdjęcia RTG nie wykazały obrażeń wewnętrznych, złamań.

Wykonano także USG oraz badania krwi. Maleństwo jest w szpitaliku skąd odbierzemy je w piątek, żeby rozpocząć intensywną rehabilitację. Potrzebujemy zebrać środki na pokrycie faktury za leczenie i hospitalizację oraz rehabilitację, zakup jedzonka dla maluszka i żwirku.  

Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę oraz za trzymanie kciuków za kocurka.