Zostałam sama...

Zbiórka zakończona
Wsparły 163 osoby
2 049 zł (58,54%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 17 Października 2023

Zakończenie: 5 Września 2024

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
05 Lipca 2024, 09:27
Kastracja Jurki

Pokaż wszystkie aktualizacje

05 Lipca 2024, 09:09
Jurka po zabiegu ♥️

Zostało 1497 zł do uzbierania, biedna koteczka swoje przecierpiała… usunięcie oczu, stąd taka duża suma do uzbierania do tego testy i karmienie do opłacenia, dołóż cegiełkę dla Jureczki

W styczniu Jurka miała operację usuwania prawego oczka, ładnie zachowywała się po zabiegu i wszystko super się zagoiło

W kwietniu została wprowadzona obroża z feromonami na wyciszenie i fluoksytyne, bo Jurka i jej nowe rodzeństwo miało proble z dogadaniem… wszystkie trzy koteczki się gryzły, sikały poza kuwetą i biły o jedzenie.

Problem został załatwiony, leki zostały odstawione i póki co jest wylizywanie futerka.

Pod koniec maja została wysterylizowana, po czym bardzo szybko doszła do siebie dzięki temu też jest spokojniejsza, lepiej dogaduje się z kotkami w domu ♥️

Pomóż Jurce w spłacie kosztów leczenia i karmienia ♥️ Dorzuć cegiełkę dobroci ♥️

19 Kwietnia 2024, 09:48
Jureczka w końcu drugi raz zaszczepiona i szykujemy się do kastracji

Zaczeła w domu tymczasowym posikować, mocz pobrany, wszystko w porządku, więc siusianie jest stresowe. Otrzymała obróżkę antystresowową, są tam jeszce 2 inne koteczki i Jurka z racji tego że ma to tylko jedno oczko, na które widzi może kilka procent, reaguje stresowo.

Do końca miesiaca czekamy ,aż sie wyciszy suplementy i obróżki działają.

I ciachanko.

 Ta cudna koteczka pomimo tego żę dziko urodzona jest wyjatkowym miziakiem, uwielbia człowieka <3

Prosi o wsparcie na utrzymanie, szczepionki ,zabiegi suplementy.

05 Kwietnia 2024, 10:29
Jureczka już po zabiegu

Trochę trwało doprowadzanie jej do stanu w którym można było przeprowadzić zabieg.
Dobra wiadomość jest taka, że jedna gałka została , nie sprawia bólu stan zapalny został zaleczony, może widzieć cienie przy pięknym słońcu i nie musiała przechodzić dodatkowego bólu.


Jurka pomimo, że my widzimy jej niepełnosprawność, ona sama tego nie dostrzega i w żaden sposób nie przeszkadza jej to w życiu, jaki by drapak wysoki nie był, ona tam jest, uwielbia się bawić , jest wyjątkowym pieszczochem.


Ten koci podrostek urodził się nie chciany, ale kocha swoje życie.
Najgorsze za nią, przebywa na dt u cudownych ludzi Oliwi i Sławka, dziękujemy za mega opiekę.

 Jurka jest juz z nami kilka miesięcy, teraz czeka ją jeszcze kastracja, i brakuje na jedzonko i puszeczki.

Będziemy wdzieczni za pomoc dla tego kociego dzieciacka jeszcze <3.

Jestem Jurka. Żyłam z rodzeństwem przy garażach, głodowaliśmy było nam zimo. Rodzeństwo zginęło, a ja zostałam sama, nic nie wiedziałam, nie miałam już siły i w końcu mnie złapali.

Tak brzmiałyby słowa Jurki gdyby potrafiła mówić naszym językiem. Koteczka jest młodziutka ma około 3-4 miesięcy standardowo zarobaczona, zapchlona i jeszcze wszoły. Oczka są już nie do uratowania, cierpieniem i strachem tak  zaczęła swoje życie. Prosimy o wparcie na leczenie, oczy są do usunięcia, nie są to tanie zabiegi,  testy jedzonko, leczenie.

I domek tymczasowy poszukiwany, na teraz bardzo awaryjnie zabezpieczona w domu pani, której udało się ja w końcu złapać, niestety w domu żyją duże psy, które nie tolerują kotów.

 Kruszwica powiat inowrocławski,  tel. 696058673

Pomogli

Ładuję...

Organizator
6 aktualnych zbiórek
98 zakończonych zbiórek
Wsparły 163 osoby
2 049 zł (58,54%)
Adopcje