Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Zostało 1497 zł do uzbierania, biedna koteczka swoje przecierpiała… usunięcie oczu, stąd taka duża suma do uzbierania do tego testy i karmienie do opłacenia, dołóż cegiełkę dla Jureczki
W styczniu Jurka miała operację usuwania prawego oczka, ładnie zachowywała się po zabiegu i wszystko super się zagoiło
W kwietniu została wprowadzona obroża z feromonami na wyciszenie i fluoksytyne, bo Jurka i jej nowe rodzeństwo miało proble z dogadaniem… wszystkie trzy koteczki się gryzły, sikały poza kuwetą i biły o jedzenie.
Problem został załatwiony, leki zostały odstawione i póki co jest wylizywanie futerka.
Pod koniec maja została wysterylizowana, po czym bardzo szybko doszła do siebie dzięki temu też jest spokojniejsza, lepiej dogaduje się z kotkami w domu ♥️
Pomóż Jurce w spłacie kosztów leczenia i karmienia ♥️ Dorzuć cegiełkę dobroci ♥️
Zaczeła w domu tymczasowym posikować, mocz pobrany, wszystko w porządku, więc siusianie jest stresowe. Otrzymała obróżkę antystresowową, są tam jeszce 2 inne koteczki i Jurka z racji tego że ma to tylko jedno oczko, na które widzi może kilka procent, reaguje stresowo.
Do końca miesiaca czekamy ,aż sie wyciszy suplementy i obróżki działają.
I ciachanko.
Ta cudna koteczka pomimo tego żę dziko urodzona jest wyjatkowym miziakiem, uwielbia człowieka <3
Prosi o wsparcie na utrzymanie, szczepionki ,zabiegi suplementy.
Trochę trwało doprowadzanie jej do stanu w którym można było przeprowadzić zabieg.
Dobra wiadomość jest taka, że jedna gałka została , nie sprawia bólu stan zapalny został zaleczony, może widzieć cienie przy pięknym słońcu i nie musiała przechodzić dodatkowego bólu.
Jurka pomimo, że my widzimy jej niepełnosprawność, ona sama tego nie dostrzega i w żaden sposób nie przeszkadza jej to w życiu, jaki by drapak wysoki nie był, ona tam jest, uwielbia się bawić , jest wyjątkowym pieszczochem.
Ten koci podrostek urodził się nie chciany, ale kocha swoje życie.
Najgorsze za nią, przebywa na dt u cudownych ludzi Oliwi i Sławka, dziękujemy za mega opiekę.
Jurka jest juz z nami kilka miesięcy, teraz czeka ją jeszcze kastracja, i brakuje na jedzonko i puszeczki.
Będziemy wdzieczni za pomoc dla tego kociego dzieciacka jeszcze <3.
Jestem Jurka. Żyłam z rodzeństwem przy garażach, głodowaliśmy było nam zimo. Rodzeństwo zginęło, a ja zostałam sama, nic nie wiedziałam, nie miałam już siły i w końcu mnie złapali.
Tak brzmiałyby słowa Jurki gdyby potrafiła mówić naszym językiem. Koteczka jest młodziutka ma około 3-4 miesięcy standardowo zarobaczona, zapchlona i jeszcze wszoły. Oczka są już nie do uratowania, cierpieniem i strachem tak zaczęła swoje życie. Prosimy o wparcie na leczenie, oczy są do usunięcia, nie są to tanie zabiegi, testy jedzonko, leczenie.
I domek tymczasowy poszukiwany, na teraz bardzo awaryjnie zabezpieczona w domu pani, której udało się ja w końcu złapać, niestety w domu żyją duże psy, które nie tolerują kotów.
Kruszwica powiat inowrocławski, tel. 696058673
Ładuję...