Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani powitajcie Kajtusia!!!!
Kajtuś dzisiaj dojechał do domku. Czekają go badania, odrobaczenie, szczepienie i kastracja. Po kastracji będzie mógł dołączyć do Kucysiowego stadka aby w końcu cieszyć się życiem !!
Kajtuś jest poraniony. Na tylnej nodze ma rane. Nie wiemy od czego. Ale wygląda na przetarcie. Ale damy rade go wyleczyć!
Dziękuje za JEGO ŻYCIE
Transport Kajtusia umówiony na wtorek rano!!!!!!!!!!
Nie wiem jak mam Wam dziękować!!!!!
Jutro umawiam transport od razu dam znać!!!!!!!! Jezkooo nawet nie wiecie ile robicie dla tych istnień! Jesteście dla Nich Wszystkich ANIOŁAMI!
Teansport niestety dzisiaj nie wyjedzie. Nie mam jak za niego zapłacić. Proszę Was.....
Mam dzisiaj dzwonić do handlarza i podać godzine odbioru... znowu będe przepraszać go ... błagam Was pomóżcie mi go zabrać z tamtąd. Mam dość już błagania tego człowieka o czas ...
Transport nie wyjedzie póki nie zapłacę......... mam już dług za transport Karina, Klare.... po raz kolejny już nikt na "kreche" mi nie pojedzie.... proszę pomóżcie.... już tak niewiele brakuje aby Kajtek był bezpieczny.
Kochani spłacam wykup za Kajtka i jego przetrzymanie. Handlarz łaskawie zgodził się na odbiór we wtorek. Błagam pomóżcie w opłaceniu transportu bo już mam długi za transport Karino i a'konto nie zostanie wykonany
Kochani o 10 mam dzwonić do handlarza....... błagam...
Dzisiaj jest ostatni dzień na ratunek dla Kajtka. Niestety drugiej szansy już nie będzie! Błagam Was. Musze zapłacić za Kajtka i za transport. Nikt nie pojedzie mi na "kreche" bo mam już jeden transport nieopłacony za Karino i Montane a firmy wymieniają się informacjami.... Błagam Was!
Kajtuś jeszcze został u handlarza. Wyprosiłam go. Chce za jego przetrzymanie za jego wyżywienie... 500 zł więcej..... udało się wytargować czas do poniedziałku. Ale to już jest ostateczny czas kiedy mamh go zabrać. A bez zebrania na niego kwoty na wykup i transport nie mamy szans :(
Kochani wiem że nie damy rady. Nie ma już szansy dla Kajtka. Jutro z rana miałam przekazać środki na jego wykup. Niestety. .. Handlarz i tak wiem, że śledzi wszystkie zbiórki..... wie ile jest .... ale ja wciąż licze na cud, cud który nadejdzie.
Boje się dzwonić do handlarza aby nie usłyszeć jak kiedyś "ale go już nie ma " dla nich to normalne sprzedać zwierze na rzeź dla mnie nie. I dla Was Anioły również.....
Prosze pomóżcie mu. Do dzisiaj miał go trzymać......
Cena życia Kajtka to 8500 zł! Błagam o jego życie!!!!
Rozmawiałam z handlarzem. Czas na całkowitą spłate Kajtka mamy do czwartku. Kochani.... prosze Was. Nie straćmy go........
Kochani!
W dniu wczorajszym na wykup Kajtka dostaliśmy przelew na kwote 1 tyś zł! Udało się razem z kwotą ze zbiórki uzbierać na jego zaliczkowanie!!!!!!!!! Dziękuje Kochani. Wieczorem mam dzwonić do handlarza bo teraz w przerwie w pracy tylko dałam mu znać że mamy na zaliczke aby go nie sprzedawał!
Kochani rozmawiałam z handlarzem ,obserwuje zbiórkę i widzi że nie da rady uzbierać się na wykup.Ublagalam Go żeby poczekał do poniedziałku ale chce zaliczki w kwocie 5 tyś żeby Kajtek nie pojechał do rzeźni!Boi się że nie dam rady Go wykupić a konie z Rao przy obecnej aurze są bardziej narażone na ciągłe ataki i po prostu boi się że Kajtek nie dotrwa...
Kochani prosze Was o życie dla Niego. Nie wiem co się z nim stanie po weekendzie. Nie wiem czy jeszcze tam będzie. Błagam Was.....
Kochani poznajcie Kajtka. Ogierek ma 4 lata.
Jego życie może wyglądałoby teraz inaczej gdyby... gdyby nie nie okazało się, że jest koniem z RAO. Nie nadającym się do użytku. Trafił tu na początku lipca, co dla koni z zaawansowanym RAO jest morderstwem. Zamknięty w 4 ścianach. Gdy handlarz zauważył że się dusi zamiast weterynarza wprowadził go w otwarty boks. Ale to nie pomoże mu.
Kochani, wiem, że są strasznie trudne czasy. Ale gdy dostaje zdjęcie biedaka nie umiem mu odmówić, nie umiem nie spróbować. Nigdy nie odmówiłam zwierzęciu pomocy.
Proszę, pomóżcie, aby Kajtek trafił na wolny wybieg, aby mógł być leczony i aby mógł normalnie oddychać pełną piersią...
Ładuję...