Kala z Sonieczkowa zbiera na kojec

Kala  to taka wilczkowata sunia. Ma piękne umaszczenie. Jest przekochana, kocha głaski po główce, brzuchu, daje się spokojnie wyczesywać. Dla niej to odpoczynek przy człowieku. Pilnuje się człowieka. Ma wielkie, miodowe oczy, którymi potrafi zahipnotyzować każdego. Jest zakochana w człowieku na zabój...

Ale niestety los nie rozpieszczał tej psiny. Od lat w schronisku i na jej nieszczęście czarne psy nie adoptują się w pierwszej kolejności. Na dodatek utknęła w ciemnej, wilgotnej i zimnej hali, gdzie nikt jej nie zobaczy. Tam po prostu nikt nie wchodzi.

Błagam o nowy kojec dla Kali. Nowy kojec, światło, wybieg i to, że bedzie widoczna dla odwiedzających schronisko. To daje jej szansę na zauważenie. To daje jej szanse na dom i nowe życie. 

Serdecznie dziękuję w imieniu Kali.