Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Tylna łapa jest kompletnie niesprawna. Ale Kraksa zachowuje się jak normalny, wesoły, pogodny kot. I szuka domu!
Wygląda uroczo, prawda?
Radosny, szczęśliwy kot, w rozluźnionej pozycji, bawiący się wesoło piłeczką, czujący się bezpiecznie, pokazujący brzuch...
Do tego jest przesympatyczna - kocha pieszczoty, podstawia się pod głaskanie, a jak zabiera się rękę łapie za nią, by dalej głaskać.
Dopiero z bliska widać, że coś nie gra. Ogon nie pracuje jak powinien, a jedna z tylnych łap bezwładnie zwisa. I czemu w tej klatce nie ma kuwety? Nie ma, bo kotka i tak nie kontroluje zwieraczy...
Wiemy co się stało - była szczęśliwym kotem wolno żyjącym. Dopóki nie postanowiła sprawdzić czy da się pobawić również z samochodem. No cóż, nie dało się.
Szanse na odzyskanie sprawności ma minimalne. Oczywiście walczymy, ale liczymy się z tym, że się nie uda. Ale jest kotem tak pełnym życia i radości mimo kalectwa, że na pewno nie uśpimy jej tylko dlatego, że jest niepełnosprawna. Ani dlatego, że kotem niekontrolującym potrzeb fizjologicznym raczej nikt nie będzie się chciał zająć.
Zajmiemy się my. Ale potrzebujemy Waszego wsparcia.
Ładuję...