Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Takie zakończenia lubimy najbardziej, dom stały, rehabilitacja się powiodła i Kali używa łapki - a zobaczcie sami jaki jest szczęśliwy:
Kwota zbiórki to kwota FV + 6% dla portalu.
DZIĘKUJEMY!
Kali już po operacji. Wszystko przebiegło zgodnie z planem operacji. Teraz pozostaje nam tylko trzymać kciuki za Kaliego. Przed Nim zdjęcie szwów i ciężka rahabilitacja.
Kali, bo tak został nazwany, trafił pod naszą opiekę, po tym, jak został znaleziony przez osobę, której los zwierząt nie jest obojętny. Został znaleziony w miejscowości Kąty między Obornikami a Murowaną Gośliną. Ile tak się błąkał - nie wiemy, na pewno kilka dni! Niestety mimo naszych starań w poszukiwaniu właściciela - ten się nie znalazł. Piesek ma problem z łapą, więc udaliśmy się z nim do kliniki w celu zdiagnozowania jego stanu. Na pierwszy rzut oka widać ból i ogromne cierpienie w jego oczach.
Na początku myśleliśmy, że Kali został potrącony przez samochód, podczas gdy błąkał się w okolicy, w której został znaleziony. Niestety diagnoza okazała się zupełnie inna. Lekarz stwierdził przewlekłe przedniogórne zwichnięcie głowy kości udowej prawej, stary wygojony uraz miednicy z umiarkowanym zwężeniem kanału miednicy. Konieczna jest natychmiastowa operacja, a później rehabilitacja.
Mimo iż nie mamy pieniędzy, będziemy starać się za wszelką cenę ratować pieska. Podejmiemy próbę odprowadzenia zwichniętej głowy kości udowej do panewki i wykonania protezy więzadła głowy kości udowej. W przypadku, gdy ta metoda okaże się niemożliwa na skutek zrostów i przewlekłości stawu, będzie wykonana resekcja głowy i szyjki kości udowej, a następnie intensywna rehabilitacja celem wytworzenia stawu rzekomego.
Rokowania, co do odzyskania pełnej sprawności kończyny są bardzo ostrożne, ale my wierzymy, że będzie dobrze! Pomóżcie nam ratować Kaliego. Nie wiemy, co go do tej poty spotkało, ale wiemy, że teraz musi być tylko lepiej!
Ładuję...