Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za pomoc dla Kalinki na nowe zycie ❤️
Kalinka z Chrzanowa – drobinka położona na kocyku. Prosimy o pomoc dla naszej nowej podopiecznej.
Kilka dni temu została ujawniona tragedia zwierząt z Chrzanowa. Więcej dowiecie się - sprawdź tutaj.
Nie umieliśmy przejść obojętnie wobec tak ogromnej tragedii zwierząt. Kolejny raz serce wygrało z rozumem. Kiedy zostaliśmy poproszeni o pomoc i opiekę nad niepełnosprawną suczką, mimo trudnej sytuacji, nie umieliśmy odmówić. Nasza Przystań to właśnie dom dla takich zwierząt, zawsze staramy się dla takich bied znaleźć spokojny kącik, ogrom miłości i nauczyć, że człowiek jest dobry. Z Kalinką czeka nas dużo pracy.
Wiedzieliśmy, że stan psychiczny Kalinki jest ciężki. Nie spodziewaliśmy się jednak tak wielkiej obojętności… To nie jest strach, ani przerażenie. To obojętność, zrezygnowanie. Kalinka się poddała. W takich sytuacjach jest najtrudniej. Jej jest obojętne czy człowiek zrobi krzywdę, czy pogłaszcze, dla niej człowiek może nie istnieć. W niej już nie ma nadziei, pogodziła się ze swoim marnym losem. Zachowuje się jak główka kapusty położona na kocyku. Jej nie ma. Nie piszczy, nie okazuje ani bólu, ani strachu, ani złości. Nie gryzie, nie kuli się, ona zamiera. I tak trwa, udając, że jej nie ma. To pies udający główkę kapusty.
Ma około 8 lat. Nie może samodzielnie się poruszać, ma niesprawny cały tył. Bezwładne łapy ciągnie za sobą. Obie łapki są poobcierane. Jedna łapka gnije, będzie musiała być amputowana. Do tego jest chuda, organizm jest mocno osłabiony i wyniszczony. Zanim zostanie przeprowadzona amputacja, trzeba ją odkarmić, nawodnić, wzmocnić… Odwieźliśmy ją do kliniki. Musi być pod opieką lekarzy. Pęka serce, kiedy widzi się, w jakim Kalinka jest stanie… Ta psina tak wiele w swoim życiu przeszła. Ile bólu, cierpienia i upodlenia zniosła, wie tylko ona sama?
Zrobimy wszystko, aby obojętność zmienić na radość, nadzieję, chęć do życia. Mamy nadzieję, że to wszystko się uda… Przed Kalinką wielka walka o zdrowie, trzeba ją wzmocnić zarówno fizycznie, jak I psychicznie. Prosimy trzymajcie za nią kciuki, wesprzyjcie groszem leczenie. Okażcie jej serce I miłość – wspierajcie. Niech to psie nieszczęście pozna życie od dobrej strony.
Prosimy o legowisko, kocyk, o karmę dobrej jakości, niech to stworzenie, które nigdy nic nie miało, nareszcie poczuje, że jest chciana, kochana i ma coś swojego. Razem możemy odczarować Jej życie, podarować jej to, czego nigdy nie miała...
Ładuję...