Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Została uregulowana częściowo faktura do Trójmiejskiej Kliniki Weterynaryjnej w Gdańsku w wysokości 500 zł.
Dziękujemy bardzo za pomoc.
Kamilka trafiła pod skrzydła naszej fundacji w sierpniu 2017r. Kama to piękna kotka, która szybko znalazła dom. Była juz w dwóch domach adopcyjnych, z których wracała z powodu posikiwania przez sen.
Od miesiąca przebywa w domu tymczasowym u naszej wolontariuszki, gdzie jest intensywnie leczona. Dotychczasowe leczenie nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Kotka w nocy (25 listopada 2017r.) trafiła do Trójmiejskiej Kliniki Weterynaryjnej z powodu krwotoku.
W klinice była hospitalizowana przez 4 doby. Miała zrobionych szereg badań (gastroskopię, USG, RTG z kontrastem, badanie krwi, moczu i kału). Wykryto u niej wadę rozwojową dolnych dróg moczowych (przemieszczenie moczowodów) oraz dodatkowo pierowtniaki Giardia.
Aby miała szansę na adopcję oraz normalne dalsze życie, czeka ją operacja chirurgiczna. W pierwszej kolejności musimy się pozbyć pasożytów - leczenie przez okres 10 dni. Po około dwóch tygodniach od zakończenia okresu odrobaczenia musi mieć wykonane kontrolne badanie kału. Jak się pozbędziemy pasożytów będzie przygotowywana do zabiegu. Koszt leczenia kotki przerastają nasze możliwości finansowe(4 tys. zł). Nie mamy żadnych dotacji, grantów, ani wsparcia od urzędów, naszą fundację utrzymują tylko darczyńcy .
Na dzień dzisiejszy mamy pod swoją opieką około 100 szt. kotów. Komu nie jest obojętny los Kamy niech czyta i rozgłasza po świecie naszą prośbę o wsparcie na jej leczenie. Kotka od urodzenia boryka się ze swoją chorobą. Dajmy jej szansę na adopcję i kochany dom. Kamilka może liczyć tylko i wyłącznie na pomoc zwykłych ludzi, takich jak ja i Ty.
Ładuję...