Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
zbiórka nie osiagneła rezultatu, ponieważ facebook ja zablokował. 35 zł zostało wydane na leki p/ robakom, poniewaz Kamyk miał ich bardzo dużo.
Kamyk zyje i ma sie swietnie.
Kamyczek pojechał do domu
No nie wiem jak mogłam sie tak pomylić?
To na pewno jest chłopczyk, który jest miłym kociaczkiem, wiec bedzie sie nazywał Kamyk.
Aktualnie jest zdrowy, odrobaczony. Walczymy tylko ze świerzbem w uszach
Kama została zabrana interwencyjnie 2 dni temu razem z 2 psami. Nie wiemy jak się znalazła w tym miejscu, ale było to bardzo niebezpieczne dla takiego maleństwa.
"Dom" Kamy to rozpadająca się ruina, a opiekun nie traktował zwierząt dobrze. Na dodatek to siedlisko pośrodku Puszczy Augustowskiej, oddalone od dróg i domów. To miejsce to także rejon zamieszkania watahy wilków, które już wiele psów i kotów zagryzły w tej okolicy. Ten mały kociak nie miałby szans na ucieczkę. Kamusia to miła młodziutka koteczka, która lubi głaski i mizianki. Dostała krople na pchły, dostała leki na robaki. Teraz zbieramy na jej szczepienie, sterylizację i utrzymanie. Bo jest kociakem zdecydowanie naprogramowym - zajełą ostatnią wolną klatkę.
Bardzo prosimy o pomoc w utrzymaniu Kamy, która trafiła do naszej kociarni.
Ładuję...