Kamelek – szkielecik na chudych nóżkach. Pomóżcie go ratować!

Zbiórka zakończona
Wsparło 114 osób
1 604 zł (80,2%)

Rozpoczęcie: 6 Lipca 2016

Zakończenie: 6 Września 2016

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Kamelka przynieśli ludzie do jednej z lecznic współpracujących z wolontariuszami Pomorskiego Kociego Domu Tymczasowego (Fundacja Viva!). Państwo poprosili o pomoc, kot przyszedł do ich garażu. Brudny, głodny, skrajnie wychudzony. Wolontariuszki przyjęły go pod swoją opiekę.


 

Popatrzcie na zdjęcia – przerażający widok. Skóra i kości, mnóstwo pcheł. Krwisty katar, pogryzione uszy. Odwodnienie maksymalne – skóra i sierść sterczy, jakby była oddzielona od reszty kota. Kamelek ciągle przytula się do ludzi. Jest spragniony głaskania i przytulania, tak samo jak jedzenia. Nie wie, na co ma się zdecydować: na miseczkę czy na mizianie. Mruczy praktycznie non stop. Pomimo tak ciężkiego stanu jest radosny i ciekawski – słodka, mała przylepa.




 

Prosimy, pomóżcie opłacić leczenie Karmelka. Trzeba zrobić badania krwi – kociak jest skrajnie wyniszczony. Potrzebne leki na katar. Leczenia wymaga skóra – są na niej zmiany chorobowe. Potrzebna bardzo dobra karma i suplementy diety – anemia jest galopująca. Wolontariusze znajdą mu dom, ale najpierw muszą wyleczyć Kamelka.



Kamelek przytula się człowiekowi do policzka i włącza głośny traktor – wierzyć się nie chce, że głos pochodzi z tego wątłego ciałka. Przyjrzyjcie się zdjęciom. Kamelek to młody kociak – może roczny, może młodszy. Jego stan jest dramatyczny. Wygląda jak schorowany staruszek. Pomóżcie go ratować... Bardzo prosimy!

Pomogli

Ładuję...

Organizator
0 aktualnych zbiórek
681 zakończonych zbiórek
Wsparło 114 osób
1 604 zł (80,2%)